Józef Lange (1897-1972)

1

Medale igrzysk olimpijskich

1

właściciel zakładu garbarskiego, kolarz z pierwszej połowy lat dwudziestych, członek drużyny torowej, która zdobyła (1924) pierwszy dla Polski (srebrny) medal olimpijski.

Urodzony 16 marca 1897 w Warszawie, syn Feliksa i Weroniki Zientek, ukończył miejscową 6-klasową szkołę realną, gdzie oprócz normalnej nauki uczestniczył w tajnych kursach samokształceniowych i zajęciach paramilitarnych. Legionista (1915-1917), wstąpił do Wojska Polskiego (1 listopada 1918) pełniąc służbę w adiutanturze Komendy m. Warszawy, po czym w składzie 11 puł. uczestniczył w wojnie polsko-bolszewickiej (zwolniony do rezerwy w 1921 w stopniu wachmistrza). Przez cały okres międzywojenny prowadził zakład garbarski swojego ojca. Karabin zamienił na rower i startując w barwach WTC (1921-1928) oraz stołecznej Legii (1928-1930), stał się najwszechstronniejszym polskim kolarzem pierwszej połowy lat dwudziestych. Ale jeszcze w latach trzydziestych z 21 rekordów krajowych w różnych konkurencjach i na różnych dystansach – 15 należało do Langego.

Sportowe sukcesy zawdzięczał pilnemu treningowi, uregulowanemu i higienicznemu trybowi życia (nigdy nie pił ani nie palił), dyscyplinie wewnętrznej i mimo nienadzwyczajnych warunków fizycznych (165 cm, 70 kg), wspaniałemu, silnemu sercu. Mówiono o nim “mały ciałem – wielki duchem” , “żelazny Lange” lub po prostu niezastąpiony Józio. Ulubieniec Dynasów. Startował niemal we wszystkich konkurencjach na torze, długodystansowych, sprinterskich, stayerowskich (tu był arcymistrzem wraz ze swym prowadzącym na motorze Stefanem Jankowskim), pojedynczo, parami, drużynowo a także na szosie.

Był autorem historycznych dla polskiego kolarstwa “drogowego” zwycięstw: pierwszych mistrzostw Polski (1921) i pierwszego wieloetapowego wyścigu Dookoła Województwa Warszawskiego (1925). Ale największe sukcesy (także historyczne dla polskiego kolarstwa) odniósł na torze. Na krajowym podwórku rekordy bił na zawołanie, w pierwszych mistrzostwach Polski w sprincie należał do najlepszych: 1921 (2) , 1923 (3), dwukrotnie (wraz z kolegami olimpijczykami) sięgnął (1925, 1928) po nieoficjalne rekordy świata w wyścigu drużynowym na 4000 m. Z tą konkurencją torową związany jest największy sukces Langego na IO. Po olimpiadzie w Amsterdamie Lange koncentrował swoje starty w wyścigach za motorami. Po raz ostatni wystąpił przed publicznością w pojedynku dla weteranów podczas zamknięcia Dynasów (1937). Mimo 40 lat był drugi za swym najgroźniejszych rywalem w biegach stayerowskich – J. Oksiutyczem. Działał społecznie w ruchu sportowym (Legia) i w Zrzeszeniu Hodowli Gołębi Pocztowych (także powojenne hobby). W czasie okupacji niemieckiej mieszkał w Warszawie (brał udział w konspiracyjnych spotkaniach działaczy WTC). Po wojnie prowadził (mimo wielu trudności) zakład garbarski i zajmował się szkoleniem psów myśliwskich. Zmarł w Warszawie 11 sierpnia 1972.

*1924 Paryż: kolarstwo torowe, 4000 m. druż. na dochodzenie – w przedb. Polacy pokonali Łotwę (5.16,0), w ćwierćfin. przegrali (5.16,8) z Belgią (5.12,2), ale weszli do półfin. z najlepszym czasem (wśród pokonanych) i wygrali (5.18,0) z Francją (5.19,6). W finałowym pojedynku zwyciężyli Włosi – 5.15,0 , a Polacy z najsłabszym czasem (ze wszystkich startów) 5.23,0 zdobyli srebrny medal. Był to pierwszy medal  biało-czerwonych w historii IO (jeździec Królikiewicz wywalczył medal brązowy kilkanaście minut później, także 27 lipca 1924). Partnerami Langego w drużynie byli: J. Łazarski, T. Stankiewicz i F. Szymczyk.; 50 km (wyścig długodystansowy) indyw. – 5. msc start. kilka metrów za zwycięzcą (Holender J. Willems-1:18.24,0). Był to najdramatyczniejszy wyścig Polaka w historii jego startów. Lange uciekł rywalom i prowadził na olimpijskim torze solo 250 metrów przed rywalami. Był bliski zdublowania konkurentów , ale chwila zwątpienia (której Lange nigdy nie mógł sobie wybaczyć) sprawiła, że nie kontynuował ataku i dał się dojść najlepszym, szukając szczęścia w rozgrywce finałowej. I tu popełnił błąd rozpoczynając finisz zbyt późno. Przegrał minimalnie z Holendrem, którego potem wielokrotnie pokonał na Dynasach.

*1928 Amsterdam: kolarstwo torowe, 1000 m. ze startu zatrzymanego – 6-7. msc start. z czasem 1.18,0 (zw. Duńczyk W. Hansen – 1.14,2); 4000 m. druż. na dochodzenie – w przedb. Polacy  przegrali wprawdzie z Belgią, ale awansowali do ćwierćfinału z najlepszym czasem wśród pokonanych. W ćwierćfinale ulegli jednak Holendrom i odpadli z dalszej walki (zw. Włochy – 5.01,8). Partnerami Langego w drużynie byli: J. Oksiutycz, A. Reul i J. Zybert (Siebert), który w ostatniej chwili musiał zastąpić F. Szymczyka (pogrzeb ojca).

Bibl.: Słownik WF, 1999 , z. 4 , s. 150-151 (Ryszard Wryk); Tuszyński B., Pierwszy medal dla Polski (w: ) Poczet olimpijczyków polskich, Warszawa 1984, z. 1, s. 15-24; Tuszyński, Złota księga, s. 39 i dalsze; Tuszyński, 100 lat WTC, s. 5 i dalsze; Grabowski T. A., Dramat olimpijskiego asa, “Dysk Olimpijski”, 1968, nr 11, s. 27-28; Duński, Od Paryża, s. 480; Głuszek, Leksykon 1999, s. 254; Pawlak, Olimpijczycy, s. 148; Kronika sportu, s. 910; CAW: AP 843.