Łukasz Kadziewicz




Siatkarz, olimpijczyk z Aten (2004) i Pekinu (2008).

Urodzony 20 września 1980 roku w Dobrym Mieście (206 cm/86 kg). Trenuje siatkówkę od dwunastego roku życia. Jest wychowankiem AZS Olsztyn. Występował tam w latach 2000 – 04. W sezonie 2003-04 wywalczył wicemistrzostwo Polski. Jego pierwszym trenerem był Ryszard Kuciak. Na początku sezonu 2004-05 przeszedł do rosyjskiego zespołu Gazprom Surdut.

– W Olsztynie czułem się fantastycznie, zarabiałem bardzo dobre pieniądze, ale uznaliśmy wspólnie z żoną, że propozycja z Rosji jest na tyle interesująca, a tamtejsza ekstraklasa na tyle mocna, że warto spróbować – tłumaczy motywy odejścia pochodzący z Dobrego Miasta wychowanek AZS Olsztyn. Występuje tam razem z Robertem Pryglem. Na początku sezonu 2004 -05 wywalczył Puchar Syberii i Dalekiego Wschodu.

Jest jednym z najzdolniejszych, obok Bąkiewicza i Gołasia, siatkarzy młodego pokolenia. Razem z wymienionymi kolegami debiutował w reprezentacji prowadzonej przez Ryszarda Boska w meczu z Łotwą. Ma za sobą spotkania w Lidze Światowej. – Jego najsilniejszą bronią jest blok. Musi natomiast popracować nad atakiem. Ten element ma jednostronny – mówił były trener PZU AZS Maciej Tyborowski. – Łatwo go rozszyfrować. Musi bardziej wszechstronnie atakować. Powinien też dużo pracować nad sobą oraz zagrywką.
 
Na igrzyska olimpijskie Łukasz Kadziewicz pojechał w zastępstwie Damiana Dacewicza. Kontuzja kolana tego drugiego okazała się poważniejsza niż przypuszczano. – Damian był konsultacjach lekarskich – mówił były trener reprezentacji Stanisław Gościniak. – Stan jego kolana był taki, że trzeba było podjąć taką decyzję. Zresztą sam zawodnik też tak uważał.

– Wraz z żoną często chodzę do kina – opowiada o sobie siatkarz. – Lubię też czytać książki. Gdy nie gram w siatkówkę bardzo chętnie wchodzę na parkiet koszykarski lub na piłkarskie boisko. Gry zespołowy to mój “konik”.

*Ateny 2004: siatkówka – 1/4 finału turnieju mężczyzn (przegrana z Brazylią 0:3).

*Pekin 2008: siatkówka – 1/4 finału turnieju mężczyzn (przegrana z Włochami 2:3).

Privacy Overview

This website uses cookies so that we can provide you with the best user experience possible. Cookie information is stored in your browser and performs functions such as recognising you when you return to our website and helping our team to understand which sections of the website you find most interesting and useful.