piłkarz rodem z Gdańska, świetny obrońca drużyn niemieckiej Bundesligi, srebrny medalista olimpijski z Barcelony (1992).
Urodzony 10 maja 1971 w Gdańsku, syn Edmunda i Marii Lewińskiej, nie ukończył Technikum Spożywczego w Zabrzu. Piłkarz (188 cm, 81 kg), obrońca, stoper, wychowanek Polonii (trener Roman Kocur), wówczas Stoczniowca Gdańsk (1981-1988) skąd przeniósł się do Górnika Zabrze (1988-1995), a stamtąd do drużyn niemieckich: VfL Bochum (1995-1999) i Schalke 04 Gelsenkirchen (1999), którego po roku został kapitanem. Bez tytułów i pucharów występował przez 7 sezonów ligowych w Górniku (1989-1995) rozgrywając 152 mecze i zdobywając 8 goli, ale w tym klubie posiadł wszystkie umiejętności, które otworzyły mu drogę do znaczących sukcesów w Niemczech.
Barwy narodowe reprezentował w drużynach wszystkich kategorii wiekowych (do 14, 16 i 18 lat rozegrał ponad 100 spotkań), w zespole reprezentacji olimpijskiej wystąpił w 34 meczach i w drużynie narodowej w 68 spotkaniach (do 2001), kiedy (68 A) zdobył 2 gole; zadebiutował 21 sierpnia 1991 w wygranym meczu ze Szwecją (2:0) w Gdyni. Swoje znakomite warunki fizyczne i niemałe już umiejętności zademonstrował po raz pierwszy podczas IO w Barcelonie (1992). Wyjechał do Niemiec (6 października 1994) po dziesiątej kolejce ligi (transfer do VfL wynosił 900 tysięcy marek). Największe sukcesy osiągnął w Schalke 04 Gelsenkirchen zdobywając z tym zespołem m. in. Puchar Niemiec. Podczas jego wręczania na Stadionie Olimpijskim w Berlinie (Wałdoch nie wystąpił w meczu finałowym z powodu kontuzji) poczekano “na naszego kapitana” (jak relacjonowała miejscowa prasa) i to właśnie Wałdoch podszedł do podium i odebrał puchar. Był to ponoć pierwszy taki przypadek w historii niemieckiego futbolu.
Polak “dojrzał” jako piłkarz w rozgrywkach Bundesligi – stwierdził trener Janusz Wójcik. Jeśli tylko jest w pełnej formie fizycznej nadaje się praktycznie do wszystkich zadań: bywa i rozgrywającym i destrukcyjnym pomocnikiem, a jak trzeba to jeszcze pójdzie do przodu. Z jego usług korzysta nadal nasza reprezentacja – komentowali przydatność Wałdocha do drużyny narodowej kolejni selekcjonerzy reprezentacji. I korzystali z jego usług (bez większych sukcesów, łącznie z Mundialem 2002).
* 1992 Barcelona: obrońca drużyny piłkarskiej, która w grupie elim. (4 druż.) wygrała z Kuwejtem 2:0 i Włochami 3:0 oraz zremisowała z USA 2:2, zajmując 1. msc w grupie: w ćwierćfin. pokonała Katar 2:0, w półfin. zwyciężyła Australię 6:1, a w finale przegrała z Hiszpanią 2:3, zdobywając srebrny medal. Wałdoch wystąpił we wszystkich meczach. Skład drużyny zob. – Adamczuk Dariusz.
Bibl.: Głuszek, Leksykon 1999, s. 360; EP Fuji: Górnik Zabrze, s. 194-195, Biało-Czerwoni, t. 20, s. 179, Rocznik 92-93, t. 5, s. 38 (wystąpił we wszystkich meczach na IO w Barcelonie); Rocznik 98-99, t. 22, s. 13, 22, Rocznik 2000, t. 24, s. 15-17, 25, Rocznik 2000-2001, t. 26, s. 15, 16, 25; Gowarzewski, Biało-Czerwoni, s. 373; 80 lat OZPN Katowice, s. 176; Klimontowicz, Ruch Olimpijski, s. 84; Duński, Od Paryża, s. 985 (tu nieścisłości w tekście: w IO w Barcelonie wystąpił we wszystkich meczach i w podpisie pod zdjęciem: odpoczywał tylko raz w Saragossie 29 lipca w meczu z USA – błędna informacja); Pawlak, Olimpijczycy, s. 277.