ppłk sł. st. Wojska Polskiego, jeden z najlepszych jeźdźców okresu międzywojennego, zamordowany przez NKWD w Charkowie, olimpijczyk z Paryża (1924).
Urodzony 5 grudnia 1896 w Krakowie, syn Leona i Katarzyny z Korneckich, szkołę średnią ukończył w Krakowie (matura 1917), a w listopadzie 1918 wstąpił do Wojska Polskiego i został oficerem służby stałej. Za czyny bojowe w wojnie polsko – bolszewickiej (1920) odznaczony został Krzyżem VM V klasy i czterokrotnie Krzyżem Walecznych. Miał w wojsku znakomitą opinię. “Oficer liniowy doskonały – pisał jeden z przełożonych płk dypl. Wieniawa-Długoszowski – jako instruktor drobiazgowy, metodyczny, staranny i pilny. Umie znaleźć środki, by trafić do podwładnego i wpoić mu żądane wiadomości. Posiada ukończony kurs ujeżdżania przy Centrum Wyszkolenia Artylerii. Jest jeźdźcem i instruktorem jazdy bardzo inteligentnym, rozumiejącym konia. Jako dowódca posiada charakter, szybką decyzję, silną wolę i konsekwencję działania. Jako dowódca dyonu wyczuwa dobrze sytuację taktyczne, orientuje się świetnie i decyduje słusznie. Taktycznie dobrze przygotowany, regulaminy zna i umie celowo stosować”.
Awansowany do stopnia podporucznika (1921), rotmistrza (1925), majora (1932), większą część służby spędził w macierzystej jednostce I Pułku Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego, w którym był m. in. kwatermistrzem (1934-1936) i zastępcą dowódcy. Jeździectwo sportowe zaczął uprawiać na początku lat dwudziestych. Zakwalifikowany (1922) do grupy olimpijskiej przy I Pułku Szwoleżerów szkolony był przez mjr Karola Rómmla. Kiedy w 1926 za swe wyczyny sportowe, “podniesienie poziomu sportowego w wojsku” oraz za znakomitą propagandę Polski otrzymał Srebrny Krzyż Zasługi, w uzasadnieniu wniosku na to odznaczenie napisano: “Rotmistrz Z. Dziadulski przyjmując udział w międzynarodowych zawodach konnych w Nicei, Rzymie, Neapolu i Mediolanie w 1926 przyczynił się w znacznym stopniu, dzięki swej energii, umiejętności i pracy położonej w dziedzinie sportu konnego, do osiągnięcia wybitnych wyników przez ekipę polską za granicą, gdzie kawalerzyści polscy zyskali sympatię szerokich sfer społeczeństwa we Francji i we Włoszech, przyczyniając się w znacznym stopniu do propagandy Polski za granicą”. Startował 1-krotnie w Pucharze Narodów, nie odniósł jednak zwycięstwa. Uczestnik kampanii wrześniowej 1939 w stopniu ppłk kawalerii jako zastępca dowódcy warszawskiego pułku ułanów formowanego w Garwolinie od 9 września. W nieznanych okolicznościach dostał się do niewoli sowieckiej. Zamordowany w gmachu NKWD w Charkowie na wiosnę 1940. Jego nazwisko figuruje na liście jeńców Starobielska pod numerem 1032.
*1924 Paryż: jeździectwo, konkurs skoków indyw. – 28 m. na 44 start. z wynikiem 30.5 pkt. (zw. Szwajcar A. Gemuseus – 6 pkt.); konkurs skoków druż. – 6 m. na 11 start. z wynikiem 58.5 pkt. (zw. Szwecja – 42.25 pkt.). Partnerami w zespole byli: A. Królikiewicz, K. Rómmel i K. Szosland. Dziadulski startował na koniu “Zefer”.
*1928 Amsterdam: był zawodnikiem rezerwowym na koniu “The Lad” w zespole zgłoszonym do startu w Pucharze Narodów.
Bibl.: Tucholski, Mord, s. 402 , 931; Rozstrzelani w Charkowie, s. 45;Kryska-Karski, Straty, s. 90; Tuszyński, Księga, s. 59-61; Pruski, Dzieje konkursów, s. 70 i dalsze ; Słownik WF, 1999, z. 4, s. 149-150 (Ryszard Wryk); Głuszek, Leksykon 1999, s.183 (tu zginął w Katyniu); Pawlak, Olimpijczycy, s. 64 (tu błędna informacja o studiach wyższych ); Łysakowska, Jeźdźcy olimpijscy, s. 25, 29; Baza danych Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa w Warszawie; CAW:AP 778 , KW 27-1531 , KN 12 maja 1931.