Sensacyjny polski mistrz olimpijski w chodzie na 50 km – Dawid Tomala – w swoim pierwszym występie na tym dystansie został mistrzem Polski, a w ostatnim, tym olimpijskim (konkurencja ta zostanie zamieniona na 35 km) i drugim w ogóle – zdobył złoto igrzysk olimpijskich. Tomala to ostatni mistrz kraju i olimpijski w chodzie na 50 km w historii!
– To moje drugie igrzyska, byłem już w Londynie w 2012 roku. Jednak pierwszy raz w życiu jestem na Stadionie Olimpijskim i od razu odbieram złoto. Nieźle – powiedział zadowolony Tomala, który na dekorację medalową w Tokio na Stadionie Olimpijskim przyleciał z oddalonego o 800 km Sapporo.
– Jestem niesamowicie szczęśliwy. Mam to, na co pracowałem całe życie. Teraz zacznie się świętowanie. Dla mnie to był dopiero drugi występ na 50 km w karierze. Nie wiedziałem czego się spodziewać. Inni zawodnicy nie wiedzieli z kolei, czego mogą spodziewać się po mnie i to zadziałało na moją korzyść – dodał nasz mistrz olimpijski.
– Podobno w pewnym momencie szedłem na rekord świata. Nawet nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak szybko szedłem, bo a trasie padł mi zegarek – relacjonował.
– Jestem mistrzem olimpijskim. Doświadczam czegoś wspaniałego, czego nikt mi nie odbierze – zakończył szczęśliwy Dawid Tomala.
PKOl
Fot.: PKOl – Szymon Sikora
