Młodzieżowa Reprezentacja Polski na XVII Letni EYOF Maribor 2023 po 3. dniach imprezy ma na swoim koncie 6 medali (3 złote, 1 srebrny, 2 brązowe), a w tabeli medalowej zajmuje 6. miejsce. Prowadzą Włosi z 22 medalami na koncie (6-9-7).
Pływanie
Pierwsze środowe biało-czerwone krążki zostały wywalczone na mariborskiej pływalni. Jakub Kata zdobył pierwszy brąz w rywalizacji chłopców na 200 m st. motylkowym, a kilka minut później na najniższym stopniu podium stanął Przemysław Pietroń na 100 m st. dowolnym. Tym samym polscy pływacy mają już trzy medale: srebro i dwa brązy.
Ponadto w finale chłopców na 200 m st. zmiennym Miłosz Świderski zajął 7. Miejsce, Wiktoria Gracjasz w półfinale na 200 m st. dowolnym była 10 i pozostaje w rezerwie do startu finale. W podobnej sytuacji znalazła się Alicja Rodziewicz, która w półfinale 100 m st. motylkowym była 9.
To jednak nie koniec pływackich emocji. W czwartek od rana Polacy będą walczyć w eliminacjach.
Lekkoatletyka
Emocji nie zabrakło również na stadionie lekkoatletycznym, gdzie w roli głównej wystąpiła Anastazja Kuś, która zarówno dwa dni wcześniej w eliminacjach, jak i w środowym finale biegu dziewcząt na 400 m, nie pozostawiła złudzeń rywalkom wygrywając pewnie i w pięknym stylu oba biegi. Anastazja zdobyła tym samym dla Polski trzecie złoto i jest to trzeci taki krążek dla lekkoatletów. Przypomnijmy, że we wtorek dwa krążki z najcenniejszego kruszcu zdobyli: Hubert Trościanka (10-bój) i Roch Krukowski (rzut oszczepem).
W lekkoatletyce jeszcze wiele się wydarzy. Do finałów zakwalifikowali się: Jakub Wilczewski (skok w dal), Wiktoria Gadajska (400 m ppł), Lena Pajęcka (2000 m z przeszkodami) i Maja Woźniak (200 m).
Kolarstwo górskie
Na błotnistej trasie na zboczu góry, na które znajduje się miejscowy ośrodek narciarski Pohorje rywalizowali nasi kolarze górscy. W rywalizacji dziewcząt Maria Ambrożkiewicz uplasowała się na 13. miejscu, a w wyścigu chłopców świetnie zaprezentował się Maksymilian Matyasik, zajmując 5. miejsce.
W wyścigu chłopców Maksymilian już na starcie wykorzystał spore zamieszanie w grupie na krętym podjeździe i omijając peleton przesunął się do czołówki wyścigu. Tam walczył praktycznie przez cały wyścig z kolarzem z Włoch o piąte miejsce. Ta rywalizacja przyniosła taki efekt, że obaj zawodnicy doścignęli opadającego z sił francuskiego młodego „górala” i rozegrali walkę o 4. pozycję. Zwycięsko z niej wyszedł Włoch i nasz pierwszoroczny junior młodszy musiał zadowolić się 5. pozycją.
Wygrał niesamowicie mocny i prowadzący od początku wyścigu Czech Krystof Bazant, który na mecie uzyskał pół minut przewagi nad drugim Eliasem Hueckmannem (Niemcy) i minutę nad trzecim Va,etinem Hoferem (Austria).
Tenis
Nadia Affelt przegrała z Marie Lapimaą (0:2) w trzeciej rundzie turnieju singlistek i odpadła z dalszych gier. Na trzeciej rundzie swój start zakończył również Jan Sadzik, który przegrał 0:2 z Rumunem Alejandro Berge.
W turnieju deblistek Polki (Nadia Affelt i Daria Dehmel) najpierw pokonały w 2. rundzie Turczynki 2:1, a w 3. fazie turnieju uległy Szwajcarkom 0:2.
Z kolei debel chłopców – Jan Sadzik i Antoni Kasperski – pokonali w 2. Rundzie Szwajcarów 2:1 i ćwierćfinale EYOF zmierzą się z Węgrami.
Deskorolka
Znakomicie w eliminacjach zaprezentowali się nasi reprezentanci w deskorolce. Zarówno Weronika Choromańska jak i Jean Seeman zajęli 5. miejsca i awansowali do czwartkowych finałów.
Judo
Do udanych, czwartkowych startów nie mogą zaliczyć polscy judocy. Nikt z Polaków nie zakwalifikował się do strefy medalowej.
Siatkówka
Niestety, ale trzeciej, bolesnej porażki doznały nasze siatkarki. Polki przegrały trzeci mecz z rzędu 0:3. Tym razem lepsze od nich były Węgierki.
Chłopcy po dwóch 5-setowych porażkach, tym razem wygrali 3:0 z Serbią.
Gimnastyka
W czwartek w wieloboju rywalizowały dziewczęta. Polki drużynowo zajęły 11. miejsce. Indywidualnie najlepszą z biało-czerwonych była Maria Drobniak (25. miejsce). Wiktoria Grzesikiewicz zajęła 39. miejsce, a Maria Rowińska 53.
Piłka ręczna
Swój drugi mecz w turnieju wygrały polskie piłkarki ręczne. Tym razem dziewczęta pokonały Słowenki 21:18. Przypomnijmy, że na koncie Polki mają także wygraną z silną Norwegią i porażkę z Rumunią.
W czwartek kolejny dzień, który zapowiada jeszcze więcej emocji i szans medalowych dla Polski. Niezmiennie trzymamy kciuki za Polaków!
PKOl – ToP
Fot.: PKOl – Szymon Sikora
