Jakie jest miejsce kobiet w polskim sporcie? Dlaczego tak mało pań jest w zarządach Związków Sportowych? Czy kobieta – trenerka ma takie same kompetencje jak mężczyzna – trener? To temat dyskusji zorganizowanej przez Komisję Sportu Kobiet Polskiego Komitetu Olimpijskiego. W spotkaniu uczestniczyła Minister Sportu Danuta Dmowska-Andrzejuk oraz ekspertki, działaczki, zawodniczki i trenerki.
– Siła jest kobietą. Bardzo się cieszę, że mogę być na czele resortu sportu. Chcę intensywniej zwrócić uwagę na problemy kobiet w polskim sporcie i wypracować skuteczne rekomendacje. Liczę na głos i wsparcie całego środowiska – powiedziała Minister Sportu Danuta Dmowska-Andrzejuk otwierając dyskusję.
Sport jest zdominowany przez mężczyzn – wynika z badań socjologów. Jakie są przyczyny małej reprezentacji kobiet w sporcie?
– Przede wszystkim sport postrzegany jest jako męskie zajęcie, męska dziedzina ekspercka i męski sposobu spędzania czasu. Mężczyźni odbierani są jako twardzi, zdecydowani, waleczni i aktywni. Z kolei kobiety wciąż widziane są stereotypowo – jako bierne, uległe, emocjonalne, mniej waleczne. Dla nich w naszej kulturze zarezerwowane są głównie role opiekuńcze – mówi dr Natalia Organista z Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie.
Jakie są efekty takiego postrzegania kobiet w sporcie? Kobiece kompetencje nie są doceniane. Panie stanowią 26% zrzeszonych w klubach sportowych. 22% pełni role sędziów sportowych. 10% to trenerki i instruktorki. Polskie media relacjonują przede wszystkim sport mężczyzn. Sport kobiet w mediach jest niedoreprezentowany, a sposób przekazu obarczony płciowymi uprzedzeniami. Także większość dziennikarzy sportowych to mężczyźni. Postrzeganie sportu jako męskiego przedsięwzięcia ma swoje konsekwencje dla organizacji sportowych – niespełna 3% kobiet jest na stanowiskach zarządczych w związkach i klubach sportowych. Tymczasem od 2004 roku to właśnie kobiety zdobyły więcej medali na Igrzyskach Olimpijskich niż mężczyźni.
– Dzięki temu, że Ministrem Sportu jest kobieta – głos kobiet w polskim sporcie jest silniejszy. W Polskim Komitecie Olimpijskim nie ma podziału na płeć. Ważne są kompetencje i to, kto jakim jest człowiekiem – powiedział podczas dyskusji Adam Krzesiński – Sekretarz Generalny PKOl. Dodał też, że w biurze Polskiego Komitetu Olimpijskiego reprezentacja kobiet jest silna – stanowią 65% całego zespołu, wiele z nich pełni funkcje managerskie.
Jak wynika z badań większa reprezentacja kobiet w zarządzie przyczynia się do rozwoju bardziej kreatywnego i demokratycznego zespołu zarządzającego, prezentowania nowej i odmiennej perspektywy wynikającej z odrębnych doświadczeń. Kobiety liderki stanowią wzór do naśladowania dla innych kobiet. Jednak wiele z nich – nawet kiedy decyduje się pracować w organizacjach sportowych – często po przepracowaniu kilku lat rezygnuje z tej pracy rozczarowane męskocentrycznością i nieprzyjaznym środowiskiem organizacji – twierdzi dr Natalia Organista.
Uczestniczki spotkania nie tylko zwróciły uwagę na sytuację kobiet w polskim sporcie, ale też przedstawiły aktualne rekomendacje MKOl i wytyczne Ministerstwa Sportu w zakresie obecności i roli kobiet w sporcie.
– Misja i rola Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego to wspieranie i zachęcanie do promowania kobiet w sporcie na wszystkich poziomach i we wszystkich strukturach, mając na względzie realizację zasady równości kobiet i mężczyzn. MKOl zachęca także do intensywnej współpracy z międzynarodowymi federacjami w celu osiągnięcia 50% udziału kobiet w igrzyskach olimpijskich oraz zwiększenia ich zaangażowania w życiu sportowym – podkreśliła Luiza Złotkowska – srebrna i brązowa medalista olimpijska.
W PKOl, pod kierownictwem Grażyny Rabsztyn – wybitnej polskiej lekkoatletki intensywnie działa Komisja Sportu Kobiet. Organizuje panele tematyczne, konkursy, spotkania kobiet polskiego sportu oraz wypracowuje rekomendacje dla Polskich Związków Sportowych.
www.olimpijski.pl
Fot.: Szymon Sikora/PKOl