Sztafeta naszych wspaniałych pań 4×400 metrów wicemistrzyniami olimpijskimi! W sobotni wieczór na Stadionie Olimpijskim w Tokio Polki zdobyły 14. medal dla naszego kraju! Od podopiecznych trenera Aleksandra Matusińskiego lepsze były tylko Amerykanki.
Na pierwszej zmianie w porównaniu do biegu eliminacyjnego Annę Kiełbasińską zastąpiła Natalia Kaczmarek, która do mety swojego okrążenia dobiegła w połowie stawki. Jako druga pałeczkę przejęła Iga Baumgart-Witan i wyprowadziła Polki na drugie miejsce. Małgorzacie Hołub-Kowalik i kończącej bieg Justynie Święty-Ersetic pozostało tylko utrzymać lokatę, ponieważ Amerykanki były tego wieczoru nieosiągalne. Polki z czasem 3:20.53 zdobyły srebro i ustanowiły nowy rekord Polski. Ten rezultat to najlepszy czas europejskiej sztafety od 14 lat (podczas mistrzostw świata w Osace w 2007 minimalnie szybciej pobiegły Brytyjki i Rosjanki).
Reprezentantki Stanów Zjednoczonych w składzie: Sydney McLaughlin, Allyson Felix, Dalilah Muhammad i Athing Mu wygrały z czasem 3:16.85 i jako jedyne nieco zbliżyły się do „zakurzonego” już rekordu olimpijskiego i świata, który podczas igrzysk olimpijskich w Seulu (1988) ustanowiły reprezentantki ZSRR, a który wynosi 3:15.17. Brązowy medal wywalczyły Jamajki (3:21.24).
Dla wszystkich naszych finałowych reprezentantek to już drugi medal w Tokio. Wcześniej Kaczmarek, Hołub-Kowalik, Baumgart-Witan i Święty-Ersetic zdobyły złoto w sztafecie mieszanej 4×400 m.
Gorzej poszło naszym reprezentantom w finale sztafety mężczyzn 4x400m. Polacy w składzie: Dariusz Kowaluk, Karol Zalewski, Mateusz Rzeźniczak i Kajetan Duszyński zajęli 5. miejsce z najlepszym wynikiem w tym sezonie (2:58.46).
Wygrali reprezentanci USA, przed Holandią i Botswaną.
W sobotę, w finale skoku wzwyż wystąpiła także Kamila Lićwinko. Polka zakończyła konkurs na 11. miejscu z wynikiem 1.93.
Polska Reprezentacja Olimpijska na dzień przed zakończeniem Igrzysk XXXII Olimpiady ma na swoim koncie 14 medali (w tym 9 lekkoatletycznych): 4 złote, 5 srebrnych, 5 brązowych. Trzymamy kciuki za Polaków do ostatniego startu.
PKOl
Fot.: PKOl – Szymon Sikora, Marek Biczyk