siatkarz z Lublina, jeden z najwybitniejszych przedstawicieli „złotej ery” polskiej siatkówki, złoty medalista mistrzostw świata (1974) i igrzysk olimpijskich (1976), nominowany do grona najlepszych „8” siatkarzy świata i amerykańskiej Galerii Sławy.
Urodzony 22 września 1953 w Lublinie, syn Kazimierza i Bogumiły Wójcik, absolwent Liceum Ogólnokształcącego dla Pracujących w Świdniku (1974), student warszawskiej AWF (1975-1984). Zawodnik (197cm, 97 kg) MKS i AZS Lublin, Avii Świdnik oraz Legii Warszawa (1968-1990), którego nauczycielem siatkówki i pierwszym trenerem był ojciec. Gdy miał 18 lat w kadrze narodowej juniorów przejął nad nim pieczę Władysław Pałaszewski i młoda polska drużyna w której wystąpił, wywalczyła m.in. tytuł wicemistrzów Europy juniorów w Hiszpanii (1972) i brązowy medal ME w holenderskim Voorburgu (1973). Był naturalnym talentem. Późniejszy jego trener Hubert Wagner wyraził opinię, że wystarczyło nie tłamsić jego indywidualności i dać mu grać.
Tomek atakował w najtrudniejszych sytuacjach i ręka mu nigdy nie zadrżała. Po prostu robił swoje. Uderzał i zdobywał punkty. A że urodził się w samą porę, stał się jednym z głównych aktorów „złotej ery” polskiej siatkówki (1973-1976). 2-krotny mistrz Polski 1982, 1983 i wicemistrz 1981 z Legią Warszawa oraz 3-krotny brązowy medalista MP: 1976 (Avia Świdnik) i 1978, 1980 (Legia Warszawa). W jego klubowych osiągnięciach jest także Puchar Europy Mistrzów Krajowych, jako owoc 8-letnich występów we Włoszech, m.in. w Santalu Parma (1985). W barwach narodowych rozegrał 325 spotkań (1973-1984) zdobywając m. in.: tytuł mistrza świata w Meksyku (1974) i 2-krotnie miejsce w finałach MŚ 1978 w Rzymie (8. msc) i 1982 w Buenos Aires (6. msc) oraz 4 srebrne medale w ME- w Belgradzie (1975), Helsinkach (1977), Paryżu (1979) i Berlinie (1983, najlepszy atakujący). Był także 3-krotnym uczestnikiem Pucharu Świata: w Pradze (1973) – 2. msc, w Tokio (1977) – 4. msc i ponownie w Tokio (1981) – 4. msc. Wspominał w tygodniku „Sportowiec”: „Meksyk 1974. Mistrzostwa świata wspominam jak cudowny sen. Miałem za sobą zaledwie rok gry w reprezentacji Polski i jechałem tam jako zdrowy, młody, nie wypalony człowiek, pełen wiary, że wszystko jest do wygrania. Miałem szczęście. Trafiłem na wyjątkową grupę sportowców. Wybitnych. Każdy był odrębną, mocną indywidualnością. Prędko wkleiłem się w tę grupę. Zostałem przyjęty. Radość była tym większa, że już wtedy grałem w pierwszej, podstawowej szóstce. W Montrealu było już trochę inaczej. Człowiek zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, ile ma do wygrania, ale również i z tego, o jaką stawkę się walczy, to znaczy ile jest do przegrania. Montreal był właśnie taki. Wyruszyliśmy tam w zupełnie niesamowitym klimacie i każdy rezultat, poza złotym medalem, byłby dla nas klęską. Nie wyobrażam sobie, żeby można było jeszcze raz w życiu cieszyć się tak, jak cieszyliśmy się po olimpijskim finale. Były okresy trudne, byłby nawet chwile dotkliwych kryzysów, ale w sumie cała ta ogromna praca zakończyła się zwycięstwem”.
Po IO w Moskwie wyjechał do Włoch, gdzie przez 8 lat występował w zespołach w Modenie, Parmie (z Santal Parma zdobył PEMK 1985), Ferrarze i Citta di Castello. Po powrocie (1990) został przedsiębiorcą w rodzinnym Lublinie. Jako 43-latek (5 października 1996) wystąpił (towarzysko) w barwach II-ligowej Sandry – Fryderyka Lublin. Na przełomie wieku spotkały go dwa wielkie zaszczyty: został nominowany do nagrody dla siatkarza stulecia w wielkim plebiscycie organizowanym przez FIVB (ostatecznie na siatkarza stulecia wybrano Amerykanina Karcha Kiraly’ego) i dostał także nominację do amerykańskiej siatkarskiej Hall of Fame (Galerii Sławy) mieszczącej się w Holyoke w stanie Massachusetts (wraz ze słynną Chinką Lang-Ping – mistrzynią olimpijską z Los Angeles i znakomitym rosyjskim trenerem Wiaczesławem Płatonowem – trenerem mistrzów olimpijskich z 1980).
Zasłużony Mistrz Sportu jest odznaczony m.in. dwukrotnie złotym Medalem za Wybitne Osiągnięcia Sportowe. Siatkarz roku w klasyfikacji „PS” 1975 i 1983.
Zmarł 24 października 2022 roku po ciężkiej chorobie.
*1976 Montreal: członek drużyny siatkówki, która po zwycięstwach nad Koreą Płd. 3:2, Kanadą 3:0, Kubą 3:2 i CSRS 3:1 zajęła 1. msc w grupie; w spotkaniu o lokaty 1-4 pokonała Japonię 3:2; w meczu o miejsca1-2 wygrała z ZSRR3:2, zdobywając złoty medal. Obok Gawłowskiego, Skorka i Boska był w całym turnieju podstawowym graczem. Skład drużyny zob. – Bebel Bronisław.
*1980 Moskwa: członek drużyny siatkówki, która po zwycięstwach nad Jugosławią 3:1, Rumunią 3:1 i Libią 3:0 oraz porażce z Brazylią 2:3 zajęła 1. msc w grupie; w spotkaniu o miejsca 1-4 przegrała z Bułgarią 0:3; w meczu o miejsca 3-4 uległa Rumunii 1:3, zajmując 4. msc w turnieju (zw. ZSRR). Wójtowicz już nie był graczem z Montrealu. Gnębiły go kontuzje (kręgosłup, łąkotka). Wystąpił w meczach z Brazylią, Bułgarią i pierwszym spotkaniu z Rumunią. Skład drużyny zob. – Bosek Ryszard.
Bibl.: Głuszek, Leksykon 1999, s. 370; Pawlak, Olimpijczycy, s. 290 (tu błędnie dzień urodzenia 2 września); MES, t. 2, s. 628: Duński, Od Paryża, s. 1036-1037; Mecner, 80 lat siatkówki, s. 109 i dalsze; AAWF Warszawa, sygn. D-4283 / Z.