Ogłoszeniu składu Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej zawsze towarzyszą duże emocje. Szczególna radość jest wtedy, gdy odkryjemy, że młodemu sportowcowi, którego karierę śledziliśmy z uwagą od lat, udało znaleźć się na tej liście!
Mowa zwłaszcza o zawodnikach z Polskiej Młodzieżowej Reprezentacji Olimpijskiej, którzy mają za sobą start w multisportowych eventach dla osób do 18. roku życia, organizowanych z inicjatywy Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego lub/i Stowarzyszenia Europejskich Komitetów Olimpijskich, czyli w Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich (Youth Olympic Games – YOG) lub Olimpijskich Festiwalach Młodzieży Europy (European Youth Olympic Festival – EYOF).
W ogłoszonym w ubiegłym tygodniu składzie Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej na Igrzyska XXXII Olimpiady w Tokio znalazło się ponad dwadzieścia nazwisk młodych olimpijczyków!
YOG-i i EYOF-y zawierają wiele elementów nawiązujących do igrzysk olimpijskich – przede wszystkim odbywają się pod flagą olimpijską, mają letnią i zimową edycję, a wybór miasta-organizatora poprzedza konkurs. Dodatkowe elementy łączące to: program sportowy, defilada zawodników, ceremonia otwarcia i zamknięcia, złożenie przysięgi olimpijskiej, wioska olimpijska czy spójna identyfikacja wizualna. Wszystko to, w połączeniu z bogatym programem edukacyjno-kulturalnym, który wypełnia czas pomiędzy zawodami i treningami, daje młodym sportowcom przedsmak tego największego na świecie wydarzenia – jest do niego symbolicznym zaproszeniem i mentalnym przygotowaniem.
Wielu polskich uczestników YOG i EYOF jest już medalistami innych prestiżowych zawodów sportowych – zarówno krajowych, jak i międzynarodowych. Udało nam się zapytać kilka sportowczyń i sportowców czy imprezy z pięcioma kołami w tle traktują szczególnie w swojej zawodniczej karierze, czy marzyli wcześniej, aby zostać olimpijczykami? Niektórzy, tak jak Kamil Majchrzak (tenis) @kamilmajchrzakk, nawiązali już do olimpijskiego kontekstu swojej kariery we wpisach
w mediach społecznościowych: Lecę na Igrzyska Olimpijskie do Tokio!!! Nie ma słów, które mogłyby opisać moje szczęście! Dziękuję wszystkim za wsparcie! Trzymajcie kciuki, by były równie udane jak Młodzieżowe Igrzyska w chińskim Nanjing [pisownia oryginalna].
Z wyjazdu do stolicy Japonii bardzo cieszy się także inna złota medalistka z Nankin – pięściarka Elżbieta Wójcik @ela_wojcik_official (która ma na koncie także brązowy medal na II Igrzyskach Europejskich, Mińsk 2019): Złoty medal olimpijski w Młodzieżowych Igrzyskach olimpijskich Nankin
w 2014 roku rozpoczął długą drogę naprawdę ciężkiej pracy. Przez ostatnich 7 lat na świecie nie wyboksowałam za wiele, ale zostałam 4 razy mistrzynią Polski. Musiało upłynąć tyle czasu, abym to wszystko dobrze zrozumiała. Ale najważniejsze jest to, aby się nigdy nie poddawać i iść do celu, bo ten sukces nadejdzie. Dla mnie Tokio już jest sukcesem. To moje marzenie, kółka olimpijskie kojarzą mi się z czymś najważniejszym w sportowej karierze. Jestem olimpijką i to się liczy.
Także od innego uczestnika YOG Nankin 2014 możemy uczyć się koncentracji: Robiłem co do mnie należy. Mam w głowie jeden cel, żeby być lepszym od samego siebie w każdym nowym dniu (Szymon Sajnok @szymo.sajnok, kolarstwo torowe). Słuszność oparcia motywacji o obrany cel podkreśla również kolarz MTB Barłomiej Wawak @bartlomiej_wawak (YOG Singapur 2010). Daje także wskazówki młodszym: Igrzyska Olimpijskie były i będą dla mnie celem, jednocześnie jest to dla mnie wieńczenie kolejnego etapu pracy, jaką wykonałem. Długo na to czekałem, dużo pracowałem, zbierając punkty i w końcu się udało! Cieszę się, pojadę ten wyścig dla moich wiernych fanów, którzy dodawali mi otuchy i wierzyli we mnie nawet, jak mi „nie szło” oraz dla osób, które mi pomagały w dążeniu do tego startu. Nie ważne czy będę walczył o czołowe miejsce, chcę pojechać ten wyścig tak, aby mieć po nim poczucie zadowolenia i tego, ze dałem z siebie wszystko. Korzystając z okazji, chciałbym podziękować swoim trenerom, których już z nami nie ma – Markowi Galińskiemu i Piotrowi Karkoszce za to, czego mnie nauczyli i za to, jacy byli dla mnie oraz dla innych. Młodzi adepci kolarstwa pamiętajcie, że często będą pojawiały się jakieś kłody, a nawet ściany do pokonania, ale warto sobie zakładać cel, do którego się dąży, a te przeszkody czynią nas silniejszymi.
Rola trenera bądź rodzica-sportowca, który jest przewodnikiem i stanowi dla zawodnika inspirację jest bardzo często pojawiającym się motywem w sportowej karierze. Lekkoatletka Pia Skrzyszowska @piaskrzyszowska, sprinterka i płotkarka, młoda olimpijka YOG Buenos Aires 2018 podkreśla:
Mama od dziecka opowiadała mi o igrzyskach olimpijskich, ponieważ sama uczestniczyła w nich
w 1988 roku w Seulu. Kiedyś były to nierealne marzenia, ale z każdą imprezą taką jak EYOF czy Młodzieżowe Igrzyska Olimpijskie byłam bliżej spełnienia ich. W tym roku stało się to realne i wiem, że nie są to ostatnie igrzyska, na których będę.
Nie jest tajemnicą, że podobna motywacja stoi także za tenisistką Igą Świątek @iga.swiatek (YOG Buenos Aires 2018). Jej trenerka mentalna Daria Abramowicz w wywiadzie dla PKOl podkreśliła, że dla jej zawodniczki fakt, że ojciec jest olimpijczykiem, jest szalenie istotny (Tomasz Świątek, wioślarstwo, Seul 1988), przez co jej udział w igrzyskach nabiera wyjątkowego znaczenia i wiążą się
z nim nadzieje.
Od startu w jednej „olimpijskiej” imprezie do drugiej minęło dla niektórych sportowców sporo czasu, jak judoczce Beacie Pacut @beteea:
W końcu nadszedł ten czas, kiedy będę mogła stanąć na olimpijskich matach. Bardzo się z tego cieszę, jedno z moich marzeń się spełni, choć już od dłuższego czasu to marzenie zostało zmodyfikowane
i liczę na więcej. Cieszę się również, że miałam okazję już startować w zawodach, które są organizowane na wzór igrzysk olimpijskich (EYOF Trabzon 2011, Igrzyska Europejskie). Mieszkanie
w wiosce z innymi dyscyplinami może być pomocne, ale ważne, żeby fascynacja otoczeniem nie zasłoniła zadania, które mam do wykonania.
Inni z kolei nie zdążyli jeszcze ochłonąć po debiucie na EYOF, a już jadą do Tokio (…i mają nadzieję na więcej!) tak jak Patryk Grzegorzewicz @patryk_grzegorzewicz (EYOF Baku 2019): Droga na igrzyska miała swoje gorsze i lepsze chwile. Jestem osobą, która nie łatwo się poddaje i stara się realizować założone cele. Mam nadzieję, ze za 3 lata również będę mógł reprezentować Polskę na igrzyskach olimpijskich….
…a także jego koleżanka Kornelia Lesiewicz @tylkobiegam, podobnie jak on debiutująca w stolicy Azerbejdżanu. We wpisie w mediach społecznościowych przyznała: Lecę do Tokio. Dwa lata temu nawet o tym nie śniłam…dreams come true…
Jak udział w wydarzeniach takich jak EYOF czy YOG wpływa na start w igrzyskach olimpijskich? To ważne pytanie powinno stać się początkiem głębszych badań. Bo oprócz współzawodnictwa na najwyższym poziomie, ideą tych imprez jest wymiana międzykulturowa, nawiązywanie przyjaźni
z zawodnikami z całego świata, promowanie zdrowego stylu życia i kształtowanie młodych zawodników na ambasadorów sportu i wartości olimpijskich w swoim środowisku lokalnym, za granicami kraju oraz w social media. Wszystkiego tego doświadczą oni w sposób zwielokrotniony, na równi z innymi olimpijczykami, już od 23 lipca.
Partnerem Polskiej Młodzieżowej Reprezentacji Olimpijskiej jest Kinder Joy of moving – program z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu grupy Ferrero.
Polecamy także: