100 lat Polskiego Związku Łyżwiarskiego

Na lodowisku COS Torwar II odbyła się gala, która była podsumowaniem świętowanego w tym roku 100-lecia powstania Polskiego Związku Łyżwiarskiego.

W 1957 roku doszło do wydzielenia dwóch organizacji: Polskiego Związku Łyżwiarstwa Figurowego oraz Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego. Impreza zaplanowana w Warszawie, punkt kulminacyjny całorocznych obchodów, była świętem łyżwiarzy figurowych. – Chcieliśmy tą galą podkreślić przede wszystkim piękno naszej dyscypliny – powiedział Jacek Tascher, prezes PZŁF. – Zwrócić uwagę, że ona ma przyszłość, ale też podkreślić to, co się przez te 100 lat działo. Jako jedna z niewielu dyscyplin mamy taką możliwość, aby zrobić show, przedstawienie na pograniczu sportu i teatru. To wszystko staraliśmy się w hali COS Torwar II wykorzystać – uzupełnił.

W Warszawie zaprezentowali się m.in. multimedaliści mistrzostw świata i mistrzowie olimpijscy – Jewgienija Tarasowa i Władimir Morozow. Łącznie zaplanowano 24 występy, czołowych polskich i zagranicznych łyżwiarzy. Na lodowej tafli pojawili się m.in. Jekaterina Kurakowa, Team Ice Fire oraz nasi najbardziej utytułowani łyżwiarze figurowi w historii – Dorota i Mariusz Siudkowie.

– Piętnaście lat temu zakończyliśmy karierę. Wtedy odbył się nasz ostatni występ na lodzie. Przez 15 lat odmawialiśmy wszelkich występów w pokazach, galach. Tym razem okoliczności i taka okazja sprawiły, że nie mogliśmy odmówić – nie mogło nas tutaj zabraknąć. Pojechaliśmy dla polskich kibiców łyżwiarstwa figurowego – zaznaczył Siudek. – Poczuliśmy znowu takie lekkie zdenerwowanie, żeby wszystko się udało, żeby się dobrze zaprezentować i trochę zatęskniliśmy – dodała była łyżwiarka.

Części występów na lodowisku COS Torwar II towarzyszyła muzyka grana na żywo. W trakcie można było też usłyszeć aktora musicalowego, wokalistę i kompozytora, Jana Traczyka. – Kolejny raz udało nam się zorganizować imprezę takiej rangi na naszych obiektach – powiedział Andrzej Kalinowski, dyrektor COS. – Byliśmy partnerem technicznym, pomogliśmy zorganizować tę galę, jakże piękną, ale to też piękny wiek. Sto lat Polskiego Związku Łyżwiarstwa Figurowego to coś znaczącego. Ściśle współpracujemy z PZŁF, po to, aby propagować ten sport, bo on jest naprawdę pięknym, pięknym i jeszcze raz pięknym sportem – uważa Kalinowski.

Czego można życzyć PZŁF z okazji jego święta? – Związkowi i wszystkim zawodnikom jak najmniej kontuzji, dbania o siebie i prawdziwych, porządnych przygotowań w każdym rodzaju: rehabilitacji, treningu poza lodowiskiem i na nim – zaznaczył Maksym Spodyriew, podkreślając wyjątkową rangę wydarzenia. – Sukcesów, plejady wspaniałych łyżwiarzy, zarówno seniorów, jak i juniorów, tego, aby obok Torwaru powstało w Warszawie drugie lodowisko. Życzyć też, żeby tych obiektów w Polsce, krytych lodowisk pełnowymiarowych w halach było tyle, ile jest u naszych sąsiadów. Wtedy kolejna rocznica będzie jeszcze radośniejsza – uważa Tascher.

Wydarzenie będzie można zobaczyć również na antenie kanału TVP Sport. Transmisję zaplanowano w wyjątkowym czasie. Łyżwiarzy figurowych będzie można podziwiać w Wigilię o 16:55 oraz w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia o 22:15.

Przed galą na lodowisku COS Torwar II odbyły się międzynarodowe zawody w łyżwiarstwie figurowym Warsaw Cup 2021. Wśród solistek wygrała Rosjanka Majja Chromych. Trzecie miejsce zajęła Kurakowa. Najlepszym solistą był Japończyk Sota Yamamoto. W parach sportowych nie było niespodzianki – wygrał duet Tarasowa – Morozow. Rosjanie byli też najlepsi wśród par tanecznych – zwyciężyli Diana Davis i Gleb Smołkin.

COS/PZŁF