Ogromne emocje w finale strzeleckich zmagań. Polska zdobyła kolejny medal na Igrzyskach Europejskich. Podczas zawodów rozgrywanych we Wrocławiu, srebro w pistolecie drużynowym kobiet 25 m powędrowało do Klaudii Breś, Joanny Wawrzonowskiej oraz Julity Borek.
Reprezentantki Polski świetnie poradziły sobie w kwalifikacjach i stanęły do walki o złoto z Ukrainkami: Oleną Kostevych, Anastasiią Nimets oraz Yuliiyą Korostylovą. Mecz finałowy był niezwykle zacięty. Zaczęło się od remisów i dopiero w trzeciej serii ukraińska ekipa wyszła na prowadzenie. Ostatecznie – nie wypuściła już go z rąk.
Mecz skończył się wynikiem 16:10. – Jest niedosyt, bo w tej części szybkiej – wszystkie trzy jesteśmy naprawdę dobre. To, że miałyśmy zagwarantowany medal dało nam troszkę czystszą głowę do strzelania i świadomość, że tak czy inaczej będzie sukces – powiedziała Klaudia Breś.
„Każda z nas dała z siebie „maksa” – podkreśliła Joanna Wawrzonowska. – Trzeba tę dzisiejszą postawę przekuć na kolejne sukcesy i liczyć na to, że następnym razem będzie lepiej – dodała. Dla polskiej kadry jest to czwarty krążek wywalczony podczas zawodów strzeleckich we Wrocławiu rozgrywanych w ramach Igrzysk Europejskich.
W meczu o brązowy medal mierzyły się reprezentacje Węgier i Niemiec. Choć początkowa faza pojedynku była dość wyrównana, to ostatecznie po krążek sięgnęli Niemcy. Starcie zakończyło się wynikiem 16:12: Sandra Reitz, Michelle Skeries oraz Doreen Vennekamp mają powody do radości.