Boston 2025: Pierwsza 100-procentowa kwalifikacja dla Polski na ZIO

Polska para sportowa Julia Szczecinina i Michał Woźniak wywalczyli w czwartkowy wieczór pierwszą 100-procentową kwalifikację olimpijską na XXV Zimowe Igrzyska Olimpijskie Mediolan-Cortina 2026. Dwie kwalifikacje – solistki Jekateriny Kurakowej i solisty Władimira Samojłowa czekają już tylko na finałowe przejazdy, które przypieczętują ich przyszłoroczne występy we Włoszech.

Reprezentanci Polski w programie dowolnym par sportowych zaprezentowali się bardzo dobrze i awansowali o 5 pozycji (z 19. na 14. lokatę), dzięki czemu uzyskali „olimpijską przepustkę” dla Polski. Julia Szczecinina i Michał Woźniak po programie krótkim zajmowali 19. miejsce, ale po dobrym występie w programie dowolnym, w którym zajęli 12. miejsce, w klasyfikacji końcowej awansowali aż o 5 lokat, plasując się ostatecznie na 14. miejscu, premiowanym kwalifikacją olimpijską.

Polska para sportowa wystartuje w zimowych igrzyskach po 16-letniej przerwie. Ostatnimi naszymi reprezentantami na najważniejszej imprezie sportowej świata byli: Joanna Sulej i Mateusz Chruściński, którzy w Vancouver 2010 uplasowali się na 18. miejscu.

Dobrze w czwartek zaprezentował się także nasz solista – Władimir Samojłow, który podobnie jak Jekaterina Kurakowa awansując do finału – programu dowolnego – praktycznie, ale jeszcze nieoficjalnie – zapewnił Polsce kwalifikację olimpijską. Podobnie jak w przypadku Katii pozostała mu tylko formalność w postaci występu w finale.

Ostatni raz polski solista wystąpił w ZIO Vancouver 2010. Był nim Przemysław Domański (28. miejsce). Przed nim mogliśmy kibicować polskiemu łyżwiarzowi w tej konkurencji w Albertville w 1992 roku – był nim Grzegorz Filipowski (11. miejsce), który w igrzyskach wystąpił trzykrotnie (Sarajewo 1984, Calgary 1988, Albertville 1992). W przyszłorocznych igrzyskach Mediolan-Cortina 2026 polski solista wystąpi jako dopiero trzeci nasz reprezentant w tej konkurencji w historii startów w zimowych igrzyskach. Czy będzie nim Wowa Samojłow?

Pewne jest jedno – bardzo trudno będzie pokonać najlepszy dotychczasowy wynik polskiego solisty w igrzyskach – 5. miejsce Filipowskiego w Calgary.

Mistrzostwa świata w łyżwiarstwie figurowym Boston 2025 od początku pomyślnie przebiegają dla Polski. Choć nasi reprezentanci nie walczą w Stanach Zjednoczonych o medale, to bardzo dobrze idzie im walka o prawo startu w przyszłorocznych zimowych igrzyskach olimpijskich we Włoszech.

W piątek swój drugi start w igrzyskach przypieczętuje Jekaterina Kurakowa (12. w ZIO Pekin 2022). Do tej pory z historii występów Polaków w ZIO nasz kraj reprezentowało 5 łyżwiarek (Grażyna Dudek – Innsbruck 1976, Zuzanna Szwed – Albertville 1992, Anna Rechnio – Lillehammer 1994 i Nagano 1998, Anna Jurkiewicz – Vancouver 2010 oraz Jekaterina Kurakowa – Pekin 2022).

Także w piątek o takie prawo powalczy polska para taneczna, debiutanci w MŚ – Sofia Dowhal i Wiktor Kulesza.

Wszystkie kwalifikacje w tym przypadku są dla kraju, jednak kiedy na najważniejszej imprezie sezonu zdobywają je czołowi zawodnicy, to są oni zdecydowanymi faworytami do wyjazdu na igrzyska (jeśli nic innego nie stoi na przeszkodzie). Trzeba pamiętać, że w takich przypadkach ostateczna decyzja zawsze należy do trenerów kadry i związku sportowego. Na końcu tej drogi, finałowy skład Olimpijskiej Reprezentacji Polski zatwierdza Zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

XXV Zimowe Igrzyska Olimpijskie Mediolan-Cortina 2026 zostaną rozegrane w dniach 6-22 lutego.

ToP/PKOl
Fot.: Maciej Gawarkiewicz/PZŁF oraz Robert Hajduk/PKOl