Po pięciu dniach XVII Letniego Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy Maribor 2023 Młodzieżowa Reprezentacja Polski ma na koncie 10 medali. Cztery z nich są złote, dwa srebrne i cztery brązowe. W klasyfikacji medalowej Polska jest na 7. miejscu, ale nasi zawodnicy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.
Czwartkowe sportowe zmagania rozpoczęły się na trasie szosowego wyścigu ze startu wspólnego dziewcząt, w którym wystartowały trzy reprezentantki Polski. Stamtąd też nadeszły pierwsze wieści medalowe tego dnia. Brązowy medal po sprinterskim finiszu wywalczyła Maria Okrucińska, która chciała tu zrekompensować sobie nieudany z wielu powodów start podczas jazdy indywidualnej na czas.
Maria była jedną z siedmiu zawodniczek, które powtarzały przerwaną deszczową nawałnicą „czasówkę”. Tu organizatorzy nie popisali się, ponieważ przemoknięte i przemarznięte zawodniczki musiały ponownie stanąć na rampie startowej jako pierwsze. Gdyby miały szansę wysuszyć się i ogrzać, ich start byłby zdecydowanie przyjemniejszy, a rezultaty lepsze. Szkoda…
Jednak Maria postanowiła „odbić” sobie wszystko podczas startu wspólnego i tak się też stało. Decydujący atak pięciu zawodniczek, które potem pomiędzy sobą rozgrały finisz, nastąpił na jedynym na trasie, ale bardzo wymagającym podjeździe, znajdującym się około 3 km przed metą. Maria świetnie pracowała w ucieczce i na mecie spełniła swoje zapowiedzi i oczekiwania – stanęła na podium EYOF Maribor 2023.
W wyścigu startowały jeszcze dwie Polki. Anna Gaborska była 28., a Milena Tarasewicz 49.
Wyścig chłopców miał całkowicie inny przebieg. Już na samym początku rywalizacji od peletonu odskoczył Brytyjczyk Max Hindis, który przez cały wyścig uciekał samotnie i tak też minął linię mety. Drugie miejsce po finiszu peletonu zajął Włoch Alessio Magagnotti, a trzecie miejsce zajął Austriak Heimo Jiayang Fugger. Świetnie finiszował Szymon Wrona, który w końcówce został lekko zablokowany, ale jego piąte miejsce to także bardzo dobry wynik. 11. miejsce w wyścigu zajął Bartosz Łyżwa, a Jan Jackowiak był 40.
Wiele działo się w rywalizacji na deskorolce, bo tam Polacy zdominowali te zawody. Doskonale zaprezentowała się Weronika Choromańska, która prowadziła już po przejazdach, a w konkursie „Best Tricks” tylko potwierdziła swoją dominację. O złoto walczyła do ostatniego tricku, który, mimo iż pod presją, bo była wtedy druga, wykonała doskonale i bezbłędnie „rzucając” wszystkich na kolana!
O najwyższe podium walczył także nasz reprezentant w tej dyscyplinie – Jean Semann. Był w ścisłej czołówce po dwóch przejazdach, a konkursie trików walczył ze zmiennym szczęściem. W rezultacie brązowy medal zapewnił mu ostatni, poprawnie wykonany trik.
Brawa dla polskich zawodników i trenera: dwie konkurencje i dwa medale – zadanie wykonane wzorowo!
Emocji nie mogło zabraknąć także na stadionie lekkoatletycznym, na którym Polacy codziennie pokazują, że jesteśmy w tym sporcie światową, a w tym przypadku Europejską czołówką. Tym razem na podium stanęła Maja Woźniak, która zdobyła srebrny medal w biegu na 200 m, ustanawiając jednocześnie swój najlepszy wynik w tej konkurencji w karierze.
Blisko podium była także Wiktoria Gadajska – 4. miejsce w finale biegu na 400 m przez płotki i Fabian Brylowski – 200 m. Pierwsze miejsce w eliminacjach skoku wzwyż dziewcząt zajęła Maja Słodzińska, podobnie jak Jakub Rodziak w rzucie dyskiem. Do finałów awansowali także: Julia Michałowska (pchnięcie kulą), Zuzanna Zając (100 m ppł), Magdalena Kata (rzut oszczepem).
Na pływalnie tym razem bez medali, choć waleczności naszym zawodnikom nie można odmówić. Walczyli dzielnie w półfinałach oraz finałach i na pewno usłyszymy jeszcze o nich ostatniego dnia ich rywalizacji (piątek). W czwartkowych zawodach Przemysław Pietroń zajął 7. miejsce na 50 m stylem dowolnym, sztafeta mieszana 4×100 m zajęła 7. miejsce, a Jakub Katana awansował do piątkowego finału 100 m stylem motylkowym.
Do półfinału tenisowej rywalizacji chłopców awansował polski debel Antoni Kasperski/Jan Sadzik. Biało-czerwoni po zaciętym meczu kończącym się super tie-breakiem, pokonali Węgrów 2:1. W walce o finał zmierzą się z niemieckim duetem, który jest faworytem tych rozgrywek.
Świetnie spisały się również polskie koszykarki 3×3, które pokonując Rumunki 14:10, awansowały do fazy pucharowej z pierwszego miejsce w grupie!
W drużynowym finale mikstów w gimnastyce sportowej Polacy (Maria Drobniak, Filip Koperski) zajęli 15. miejsce.
Nie najlepiej spisali się nasi judocy. Najbliżej walk repesażowych był Szymon Brzuszczyński, ale po przegranej z Yunusem Yazganem, jego los pozostawał w rękach Turka, który pnąc do finału, mógł dać szansę Polakowi na walkę o brązowy medal. Te nadzieje przekreślił jednak niemiecki judoka, który po zaciętej walce pokonał tureckiego zawodnika.
Po jednej wygranej walce zanotowali: Amelia Ptasińska i Franciszek Lewandowski, ale w kolejnych walkach przegrali i zakończyli swój start w EYOF 2023.
Piątek będzie przedostatnim dniem XVII Letniego EYOF Maribor 2023. Jeszcze pozostało kilka polskich szans medalowych, więc nie przestawajmy trzymać kciuków za biało-czerwoną młodzież!
PKOl – ToP
Fot.: PKOl – Szymon Sikora