W Centrum Olimpijskim PKOl w Warszawie odbyła się uroczysta Gala Olimpijska podsumowująca Igrzyska XXXII Olimpiady Tokio 2020. Polski Komitet Olimpijski wraz ze swoimi Sponsorami oraz Partnerami uhonorował dokonania polskich olimpijczyków w Japonii, skąd przywieźli oni 14 medali (4 złote, 5 srebrnych i 5 brązowych) – najwięcej w XXI wieku.
W uroczystości, obok gospodarza, Prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzeja Kraśnickiego, Sekretarza Generalnego PKOl Adama Krzesińskiego, a także wiceprezesów i członków zarządu PKOl, w Gali Olimpijskiej udział wziął Prezydent RP Andrzej Duda wraz z małżonką Panią Agatą Kornhauser-Dudą, Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu – prof. Piotr Gliński, Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Japonii w Polsce – Miyajima Akio, Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Rzeczypospolitej Polskiej w Japonii Paweł Milewski, Delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa sportowców – Ksiądz Biskup Marian Florczyk, a także przedstawiciele Sponsorów i Partnerów Polskiej Reprezentacja Olimpijskiej – Daniel Obajtek, Prezes PKN Orlen – Sponsora Strategicznego PKOl i Przewodniczący Rady PKOl, Olgierd Cieślik, Prezes Totalizatora Sportowego – Sponsora Generalnego PKOl, Paweł Szczeszek, Prezes Enea – Sponsora PKOl, Anna Rulkiewicz, Prezes Grupy LUXMED, Głównego Partnera Medycznego Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej Tokio 2020, Justyna Tomczyk, Dyrektor Marketingu Sportowego OTCF, marki 4F, Sponsora Kolekcji Olimpijskiej Tokio 2020, a także przedstawiciele Partnerów i Parterów Medialnych PKOl, parlamentarzyści oraz wielu ludzi sportu i najbliżsi naszych bohaterów.
Wszystko zaczęło się mniej oficjalnie, w Klubie Olimpijczyka. Medaliści olimpijscy w towarzystwie swoich trenerów odebrali od przedstawicieli Sponsorów Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej przygotowane przez nich upominki. Następnie, tradycyjnie już na Ścianie Chwały Polskiego Sportu w Muzeum Sportu i Turystyki mieszczącym się w Centrum Olimpijskim PKOl, nasi sportowcy, w towarzystwie Prezesa PKOl Andrzeja Kraśnickiego oraz dyrektora MSiT Sławomira Majchra, a także wiceprezesa PKOl Mieczysława Nowickiego i Ambasadora RP w Japonii Pawła Milewskiego odsłonili pamiątkowe plakiety wywalczonych przez siebie medali w stolicy Japonii. Następnie we foyer Centrum Olimpijskiego PKOl odsłonięto pamiątkową tablicę ze składem Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej Tokio 2020, po czym rozpoczęła się główna część uroczystości – relacjonowana na żywo w TVP Sport i na sport.tvp.pl oraz na stronie głównej wp.pl.
– Za nami igrzyska olimpijskie, które dostarczyły nam wielu wrażeń – igrzyska bez kibiców, z wieloma skomplikowanymi procedurami covidowymi oraz utrudnieniami w wiosce olimpijskiej. Dla nas wszystkich były to niezwykle trudne igrzyska, ale mimo wszystko szczęśliwe. Rezultaty, które osiągnęła Polska Reprezentacja Olimpijska to najlepsze wyniki w XXI wieku. Szybciej, wyżej, mocniej – hasło Ruchu Olimpijskiego zostało uzupełnione o słowo „Razem”. Jeżeli chcemy osiągnąć sukces musimy działać wspólnie, tylko wtedy możemy spodziewać się tak wspaniałych rezultatów, jakie osiągnęliśmy w Tokio, a mam nadzieję – będzie ich więcej. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego wspaniałego wyniku – sportowcom, ich rodzicom i nauczycielom, sztabom szkoleniowym, lekarzom, osobom współpracującym z zawodnikami. Wiele zawdzięczamy też klubom sportowym, samorządom, służbom mundurowym, środowisku akademickiemu i ministerstwom. Dziękuję również wszystkim Sponsorom oraz Partnerom Polskiego Komitetu Olimpijskiego i Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej – powiedział gospodarz uroczystości, Andrzej Kraśnicki, Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Przypomnijmy, że Igrzyska XXXII Olimpiady Tokio 2020 – z powodu pandemii Covid-19 odbywające się w nadzwyczajnych warunkach, w reżimie sanitarnym i bez obecności kibiców – były bardzo udane dla Polski i Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej. Nasi zawodnicy zdobyli w Japonii 14 medali – 4 złote, 5 srebrnych i 5 brązowych. Dostarczyli nam wielu emocji, wzruszeń, a także poczucia narodowej dumy i wspólnoty.
– Dzisiejsza Gala to dla mnie znakomita okazja, aby podziękować całej Rodzinie Olimpijskiej – wszystkim naszym reprezentantom i wszystkim tym, którzy z nimi współpracowali oraz sponsorom. Bardzo wielu ludzi uprawia sport, ale bardzo niewielu może pojechać na igrzyska olimpijskie i stanąć na olimpijskiej arenie. Gratuluję jeszcze raz wszystkim zawodnikom, a przede wszystkim medalistom. Trudno sobie wyobrazić, co to znaczy zdobyć medal olimpijski, a co dopiero stanąć na najwyższym stopniu podium i wysłuchać Mazurka Dąbrowskiego, wiedząc o tym, że miliony ludzi w Polsce płaczą w swoich domach ze wzruszenia. Bardzo za te wszystkie momenty dziękuję. Dziękuję, że swoim niebywałym zaparciem i chartem osiągnęliście sukces. Dziękuję wszystkim tym, którzy startowali i którzy walczyli mimo, że nieraz później płakali, bo nie udało się osiągnąć tego, co sobie wymarzyli. Zapewniam was, że myśmy też płakali, ale z wdzięczności – za to, że jesteście – powiedział Prezydent RP Andrzej Duda.
Oczywiście głównymi bohaterami Gali Olimpijskiej, która transmitowana była na żywo przez TVP Sport – Głównego Partnera Medialnego PKOl i Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej, byli nasi medaliści. W poniedziałek w Warszawie stawili się prawie wszyscy. Zabrakło tylko Natalii Kaczmarek, która w Tokio wywalczyła złoto i srebro oraz Pawła Fajdka, brązowego medalisty olimpijskiego w rzucie młotem.
– Gala to święto, to uroczysty moment podczas którego padają przede wszystkim podziękowania i podsumowania. Dziękujemy wszystkim – sportowcom, trenerom, działaczom – całej polskiej rodzinie sportowej. To także moment, kiedy możemy z szerszej perspektywy spojrzeć na polski sport. Pragnę wygłosić szczególne podziękowania. Chcę podziękować polskim sportowcom za to, że możemy wykorzystać wasz sukces, aby jeszcze bardziej wzmocnić wsparcie dla polskiego sportu – powiedział Wicepremier i Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu prof. Piotr Gliński do medalistów Igrzysk Olimpijskich w Tokio.
Głównym punktem Gali Olimpijskiej było uhonorowanie naszych sportowców nagrodami finansowymi, które mogły zostać im przekazane dzięki Sponsorom PKOl i Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej. Wszyscy polscy medaliści i ich trenerzy odebrali na scenie pamiątkowe czeki dokumentujące wysokości przyznanych nagród, które łącznie wyniosły 2 miliony 760 tysięcy złotych. Telewizja Polska z kolei zadbała o to, żeby zawodnicy mogli zobaczyć swoje medalowe starty na dużym ekranie. Dla niektórych te wspaniałe chwile i wspomnienia były wzruszające.
Najpierw wręczono nagrody za brązowe medale. Odbierali je w kolejności:
– Szymon Ziółkowski, trener nieobecnego na Gali Pawła Fajdka (lekkoatletyka, rzut młotem);
– Karolina Naja, Anna Puławska, Justyna Iskrzycka i Helena Wiśniewska (kajakarstwo, K-4 500 m) i trener Tomasz Kryk;
– Tadeusz Michalik (zapasy) – jego trener Włodzimierz Zawadzki nie był obecny;
– Malwina Kopron (rzut młotem) i trener Witold Kopron;
– Patryk Dobek (800 m) i trener Zbigniew Król.
– Rzut młotem to jest sport indywidualny, ale gdyby nie cała grupa wspaniałych osób wokół mnie na pewno nie osiągnęłabym tego sukcesu. Dziękuję wam wszystkim – rodzinie, przyjaciołom, sponsorom i wszystkim kibicom. Dzięki waszej pomocy wywalczyłam z Dziadziem ten medal – powiedziała brązowa medalistka olimpijska z Tokio w rzucie młotem Malwina Kopron, której trenerem jest jej prywatny dziadek – Witold Kopron.
Następnie nagrodzono srebrnych medalistów:
– Annę Kiełbasińską, Justynę Święty-Ersetic, Małgorzatę Hołub-Kowalik oraz Igę Baumgart-Witan (sztafeta 4×400 m) i trenerów: Iwonę Baumgart, Marka Rożeja oraz Aleksandra Matusińskiego. Na Gali zabrakło Natalii Kaczmarek i trenera Zbigniewa Maksymiuka (szkoleniowiec Małgorzaty Hołub-Kowalik);
– Agnieszkę Skrzypulec, Jolantę Ogar (żeglarstwo, klasa 470) i trenera Zdzisława Staniula;
– Marię Andrejczyk (rzut oszczepem), która przy okazji na ręce Prezesa PKOl złożyła swój medal z Tokio, w darze dla Muzeum Sportu i Turystyki i trenera Karola Sikorskiego;
– Karolinę Naję, Annę Puławską (kajakarstwo, K-2 500 m) i trenera Tomasza Kryka;
– Marię Sajdak, Agnieszkę Kobus-Zawojską, Martę Wieliczko, Katarzynę Zillmann (wioślarska czwórka podwójna) – na Gali nie był obecny trener Jakub Urban.
– Ta droga do igrzysk była wyboista dla każdej z nasz. Były łzy, były ciężkie treningi, była gonitwa do samego końca. Ale nie żałujemy ani chwili spędzonej na treningu, bo to właśnie ta ciężka praca doprowadziła nas do tego sukcesu – powiedziała Justyna Święty-Ersetic po odebraniu nagrody za srebrny medal w sztafecie 4×400 m.
– Dziękuję wszystkim klubowym trenerom zawodniczek oraz samym zawodniczkom. To wspaniałe dziewczyny, wybuchowa mieszanka charakterków, która ciężką pracą zdobyła ten medal – dodał trener srebrnych medalistek Aleksander Matusiński.
I wreszcie nadszedł czas na uhonorowanie naszych mistrzów olimpijskich:
– Dariusza Kowaluka, Karola Zalewskiego, Igę Baumgart-Witan, Małgorzatę Hołub-Kowalik, Justynę Święty-Ersetic, Kajetana Duszyńskiego (lekkoatletyka, sztafeta 4×400 m mix) i trenerów: Iwonę Baumgart, Marka Rożeja, Aleksandra Matusińskiego, Krzysztofa Węglarskiego, Andrzeja Wołkowyckiego i Jakuba Ogonowskiego. Na Gali zabrakło Natalii Kaczmarek i trenera Zbigniewa Maksymiuka (szkoleniowiec Małgorzaty Hołub-Kowalik);
– Wojciecha Nowickiego (rzut młotem) i trenerkę Malwinę Wojtulewicz;
– Dawida Tomalę i trenera Grzegorza Tomalę;
– Anitę Włodarczyk (rzut młotem) i trenera Ivicę Jakeljicia.
– Dziękuję bardzo za zaproszenie na to niezwykłe wydarzenie. Jestem niesamowicie szczęśliwy, że mogę przeżywać te wspaniałe sportowe chwile, a co więcej – że mogłem dołożyć do tego swoją cegiełkę – powiedział mistrz olimpijski w rzucie młotem Wojciech Nowicki.
– Cieszę się, że stałem się częścią sportowej historii i chciałabym pisać tę historię dalej. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie wsparcie mojej rodziny, przyjaciół i sponsorów. Proszę – bądźcie ze mną dalej. Kiedyś jeden wielki mistrz powiedział – nie licz dni, spraw, żeby dni się liczyły. Ja sprawiłem, że ten 6 sierpnia się liczy i gwarantuję, że postaram się to jeszcze powtórzyć. Życzę tego sobie i wszystkim sportowcom – dodał z kolei mistrz olimpijski w chodzie sportowym Dawid Tomala.
– Ten medal nie był oczywisty, ale myśmy wierzyli, że możemy ten medal zdobyć. Jest to sukces całego mojego teamu, każdy z nas odwalił kawał dobrej roboty. Cieszę się, że mimo wszystko przeciwności losu udało mi się podnieść i jeszcze raz stanąć na najwyższym stopniu podium. Dziękuję bardzo mojej rodzinie, moim przyjaciołom oraz sponsorom. Dziękuję PKN Orlen, który nieprzerwanie wspiera mnie od 2009 roku – powiedziała Anita Włodarczyk, trzykrotna już mistrzyni olimpijska w rzucie młotem.
Po uhonorowaniu medalistów głos zabrał Daniel Obajtek, Przewodniczący Rady PKOl, Prezes PKN Orlen, Sponsora Strategicznego PKOl i Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej, który nagrodził Anitę Włodarczyk, zawodniczkę, którą PKN Orlen wspiera praktycznie całą jej karierę.
– Konsekwentnie angażujemy się w sponsoring sportu, który skutecznie wspiera nasze działania biznesowe, w tym międzynarodową rozpoznawalność marki ORLEN. To ważne, ponieważ nasze produkty są dostępne już w 110 krajach na 6 kontynentach, a ponad 50 proc. przychodów generowanych jest za granicą. W ciągu ostatnich 3 lat zwiększyliśmy wsparcie dla polskiego sportu aż o 100 proc. Tylko w 2020 roku działalność sponsoringowa pozwoliła nam osiągnąć ekwiwalent medialny w wysokości ponad 800 mln zł. To wynik, który potwierdza, że dobrze inwestujemy. Wspieramy sportowców, którzy osiągają sukcesy na najważniejszych imprezach sportowych na świecie, dostarczając polskim kibicom wielu emocji i wzruszeń. Wspólnie z Polskim Komitetem Olimpijskim stworzyliśmy silny zespół, który na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio zdobył 14 medali. 5 z nich wywalczyli sportowcy z Grupy Sportowej ORLEN. Jesteśmy z nich dumni i mamy satysfakcję, że jako Sponsor Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej staliśmy się częścią tego sukcesu – powiedział Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN.
Gala Olimpijska Tokio 2020, którą uświetniły występy wokalne Rafała Brzozowskiego, przeszła do historii. Była jak zwykle podniosła, pełna radości i wzruszeń, bo Polska Reprezentacja Olimpijska to niezmiennie nasza duma narodowa, a możliwość goszczenia naszych sportowych herosów w przededniu 102. urodzin Polskiego Komitetu Olimpijskiego, to był wielki zaszczyt. Dziękujemy Wam za niezwykłe emocje i jak zwykle prosimy o więcej…
Biuro Komunikacji PKOl
Fot.: PKOl – Tomasz Piechal, Szymon Sikora (galeria)
