Jak poinformował Polski Związek Łyżwiarstwa Szybkiego, na podstawie porozumienia zawartego przez Polską Agencję Antydopingową, Światową Agencję Antydopingową i zawodniczkę Natalię Maliszewską – łyżwiarka szybka zgodziła się na przyjęcie kary 14 miesięcy dyskwalifikacji.
W przypadku naruszenia przepisów antydopingowych w zakresie danych pobytowych – czego dotyczyła sprawa – okres dyskwalifikacji wynosi do dwóch lat. Może jednak zostać skrócony w zależności od stopnia winy zawodnika. Kara rozpocznie swój bieg od dnia 11 maja 2023 r. Cofnięcie dyskwalifikacji polskiej zawodniczce łącznie o 4 miesiące było możliwe m.in. ze względu na ustalenia, że stopień jej winy w tej konkretnej sprawie był niski (tj. umożliwiający wymierzenie kary w dolnej granicy przewidzianej we właściwych przepisach antydopingowych).
Porozumienie zakłada skrócenie kary dla zawodniczki i jej powrót do wyczynowego ścigania już w 2024 roku. To z kolei umożliwi wicemistrzyni świata, zdobywczyni Pucharu Świata, złotej medalistce mistrzostw Europy w short tracku rozpoczęcie przygotowań do walki o wyjazd na zimowe igrzyska w Mediolanie i Cortinie w 2026 roku.
Tego rodzaju porozumienie dotyczące skrócenia kary w obszarze naruszenia przepisów antydopingowych wynikających z 3 błędów w zakresie podawania danych pobytowych (ADAMS) i / lub nieobecności w okienku kontrolnym w ciągu 12 miesięcy, zostało zawarte w Polsce po raz pierwszy.
– Cieszę się, że cała sprawa znalazła już swój finał – mówi Natalia Maliszewska. Wiem na czym stoję i mogę planować najbliższą przyszłość. Najważniejsze, że będę mogła powrócić do profesjonalnych treningów już od przyszłego sezonu i spokojnie przygotowywać się do kolejnych Igrzysk Olimpijskich – dodała wicemistrzyni świata.
PZŁS
Fot.: PKOl – Robert Hajduk