Arkadiusz Gołaś (1981-2005)




wyróżniał się niesamowitym zasięgiem w ataku. 362 cm dawały mu jeden z najlepszych wyników na świecie. Był uznawany za wielkie objawienie polskiej siatkówki. Olimpijczyk z Aten (2004).

Urodzony 10 maja 1981 roku w Przasnyszu (200 cm/83 kg). Po ukończeniu szkoły podstawowej w Ostrołęce przeniósł się do Warszawy, gdzie trafił do klubu MKS MOS Wola. W 1998 roku w drużynie kadetów wywalczył srebrny medal Mistrzostw Polski. Rok później już w gronie juniorów powtórzył swoje osiągnięcie. W tym samym roku zajął trzecie miejsce na Mistrzostwach Świata kadetów. W 2000 roku zdobył złoty medal Mistrzostw Polski Juniorów. W tym samym roku zmienił barwy klubowe. Przez następne cztery sezony reprezentował Akademików z Częstochowy. W tym czasie trzykrotnie wywalczył tytuł wicemistrza Polski. W roku 2004 zdobył brązowy medal Mistrzostw Polski.

W „dorosłej” reprezentacji Polski występuje od 2001 roku. Został powołany przez Ryszarda Boska na finały Ligi Światowej rozgrywane w Katowickim Spodku. W 2002 roku był rezerwowym zawodnikiem podczas mistrzostw Świata w Argentynie. Do pierwszej szóstki biało-czerwonych przebił się dopiero podczas turnieju kwalifikacyjnego w Portugalii na igrzyska olimpijskie w Atenach. Był jednym z najlepiej punktujących zawodników reprezentacji Polski jak i całego turnieju. Po przeprowadzce do Włoch stał się jedną z gwiazd Serie A. Podczas weekendu gwiazd, który odbył się 31 października w Montichiari Gołaś był powołany do składu drużyny ACQUA PARADISO A1, czyli zagranicznych gwiazd Serie A. Podczas meczu zdobył cztery punkty.

– Arek to zawodnik skoczny, skuteczny w ataku, nieco słabszy w bloku – charakteryzował go Ireneusz Mazur. Dzięki olbrzymiemu zasięgowi w ataku w polskie lidze dorobił się przydomku – „stratosferyczny”, być może już wkrótce jego ponadprzeciętne umiejętności będą stanowiły o zdobytych medalach dla reprezentacji Polski w zawodach rangi mistrzowskiej. Olimpiada w Atenach była jego ostatnią. W piątek 16 września 2005 roku w godzinach rannych w Austrii zginął w wypadku samochodowym. Jechał podpisać kontrakt z jednym z najlepszych siatkarskich klubów świata.

*Ateny 2004: siatkówka
– 1/4 finału turnieju mężczyzn (przegrana z Brazylią 0:3).