Leon Jucewicz (1902-1984), pierwszy polski olimpijczyk (1924 Chamonix), łyżwiarz, lekkoatleta i tenisista, organizator życia sportowego w Brazylii.
Urodzony 18 listopada 1902 w Szwekni na Łotwie, syn Stanisława Piotra i Anny Piotrowicz. Kiedy nastała Druga Rzeczpospolita przyjechał wraz z rodzicami do Warszawy, gdzie ukończył szkołę średnią. Tu także wstąpił do miejscowego AZS (1921), gdzie niebawem stał się czołowym lekkoatletą i łyżwiarzem. Specjalizował się w biegach średnich, długich i ulicznych. W jednym tylko, 1922 roku zdobył wicemistrzostwo Polski w biegu na 1500 m (4.43,4 ), drugie miejsce w biegu ulicznym Zamek – Belweder i wspólnie z kolegami z AZS (Gruner, Rey, Weiss) wystąpił w pierwszym oficjalnym meczu lekkoatletycznym reprezentacji Polski (Polska – Czechosłowacja – Jugosławia w Pradze). Rekordy życiowe: 800 m – 2.07,3 (15 września 1923 Dorpat), 1500 m – 4.28,3 (1lipca 1922 Warszawa), 5000 m. – 16.38,0 (11 czerwca 1923 Dorpat). Jego kariera sportowa w łyżwiarstwie szybkim była znacznie bogatsza. W 1921 zdobył tytuł wicemistrza Warszawy (1500 m.), a już w następnym sezonie rywalizował o miano najlepszego wieloboisty w kraju z samym Wacławem Kucharem. Przegrał z nim jeszcze (1922, 1924) walkę o tytuł mistrzowski, ale to właśnie jego wysłano na pierwsze zimowe igrzyska olimpijskie. Prasa polska pisała po tym występie: „Tylko przypadkowy zbieg okoliczności pozwolił naszemu reprezentantowi p. Jucewiczowi stanąć na starcie, pociąg bowiem spóźnił się o 15 minut i przybył do Chamonix na kwadrans przed rozpoczęciem biegów. Na dworcu jednak oczekiwał Jucewicza p. Smogorzewski (korespondent „Gazety Warszawskiej”), który oznajmił o zmianie programu i skierował Jucewicza prosto na start. Do biegu zostało zaledwie 10 minut, w ciągu których trudno było nawet zaznajomić się z torem. Jucewicz wprost z szatni stanął do biegu na 500 m witany głośnym kilkakrotnym okrzykiem „Polska czołem” przez grupę Czechów siedzących w loży, i okrzykami publiczności francuskiej „Vive la Pologne”. Zmęczony podróżą 21-letni Polak zajął jednak w sumie 8 miejsce w wieloboju wyprzedzając 19 groźnych rywali. Wyniki osiągnięte w Chamonix na wszystkich dystansach były rekordami Polski. Prasa zagraniczna nie miała słów zachwytu dla pięknej technicznie jazdy Polaka. Dzięki jego znakomitej postawie zajęliśmy w relacji państw 5 miejsce. A więc ten, na którego nie liczono, zrobił najmilszą niespodziankę”. Inna gazeta napisała: „Do Chamonix jedzie nie zeszłoroczny mistrz Polski Wacław Kuchar a Jucewicz. Wszyscy widzą w nim statystę wysłanego w drodze protekcji i intryg. „Statysta” ten jednak sam jeden zdobywa w ogólnej punktacji lepsze miejsce dla Polski niż wszyscy narciarze do kupy wzięci. Bije wszystkie krajowe rekordy i powraca okryty chwałą”.
Był to pierwszy, a zarazem ostatni akord łyżwiarskiej kariery Jucewicza. Zaproszony na zawody do USA (lipiec 1924) płynął przez Amerykę Południową. Zszedł ze statku w Brazylii i pozostał tam na stałe, energicznie włączając się w nurt działalności społecznej wśród tamtejszej Polonii. Założył w Sao Paulo klub sportowy Polonia, którego był prezesem i tygodnik „Kurier Polski”, którego był naczelnym redaktorem i wydawcą. Jego życiową pasją sportową stał się tenis. W jego szkole wyrosło wielu wspaniałych tenisistów brazylijskich (m. in. mistrz świata juniorów w 1963 – Thomas Koch). Przed IO w Rzymie (1960) został przewodniczącym Polskiego Funduszu Olimpijskiego w Porto Alegre (funkcję tę piastował przez kilkanaście lat).
23 listopada 1983 został na drodze potrącony przez motocyklistę. Zmarł w wyniku obrażeń 13 stycznia 1984 w Porto Alegre, gdzie jest pochowany.
*1924 Chamonix: łyżwiarstwo szybkie, 500 m – 17. m na 27 start. z czasem 49,6 (zw. Amerykanin C. Jewtraw – 44.0); 1500 m – 15. m na 21 start. z czasem 2.42,6 (zw. Fin C. Thunberg – 2.20,8 ); 5000 m – 16. m na 21 start. z czasem 10.05,6 (zw. Fin C. Thunberg – 8.39,0); 10000 m – 14. m na 15 start. z czasem 20.40,8 (zw. Fin J. Skuttnabb -18.04,8 ); wielobój – 8. m z wynikiem 32 pkt. (zw. Fin C. Thunberg – 5,5 pkt. ).
Bibl.: Słownik WF, 1986, z. 4, s. 145-147 (Ryszard Wryk); Głuszek, Leksykon 1999, s. 217 (tu błędny rok śmierci 1983); Pawlak, Olimpijczycy, s. 105 (tu podobny błąd ); Od Adamczaka do Zasłony: Polakiewicz, Igrzyska, s. 411-413; Tuszyński, Prasa i sport, s. 278-279; Wryk, Akademicki, s. 151 i dalsze; Kronika sportu, s.946; Grzegorczyk S., Pierwszy olimpijczyk, Dysk Olimpijski, 1968, nr 2; tenże: Życie dla sportu, Sportowiec, 1967, nr 37; Pół wieku AZS, s. 33 i dalsze; Tuszyński, Pierwszy polski olimpijczyk, Żołnierz Wolności”, 1967, nr 205; Żemantowski, Łyżwiarski jubileusz, s. 11, 274.