Odnosząc się do zarzutów podniesionych przez ministra sportu i turystyki Sławomira Nitrasa opublikowanych przez Polską Agencję Prasową w dniu 28 listopada 2024 roku, PKOl po raz kolejny dementuje nieprawdziwe informacje przekazywane przez ministra, które wprowadzają w błąd opinię publiczną i mają jedynie na celu dyskredytowanie Polskiego Komitetu Olimpijskiego i jego organów statutowych.
PKOl na koniec września opublikował raport, w którym ujawnił opinii publicznej szereg informacji dotyczących finansów PKOl, w tym m.in. wysokość zarobków prezesa PKOl, mimo braku prawnego obowiązku w tym zakresie.
Nie wiemy skąd, w poruszonych w rozmowie z PAP sprawach, wiedzę czerpie Sławomir Nitras. Z pewnością nie mógł jej otrzymać od prezydenta m.st. Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który w związku brakiem ustawowych kompetencji nadzorczych w sprawie badania jakichkolwiek innych dokumentów niż uchwały Walnych Zgromadzeń stowarzyszeń, nigdy nie miał uprawnień do ich żądania i otrzymania z PKOl. Zakres uprawnień kontrolnych Prezydenta Warszawy wynika jasno z przepisów art. 25 ust. 2 ustawy Prawo o stowarzyszeniach.
PKOl, poza danymi przekazanymi w przygotowanym raporcie z dnia 30 września b.r., nie będzie ujawniał, w tym w szczególności Sławomirowi Nitrasowi, żadnych danych o zarobkach swoich pracowników. Artykułowane w tym zakresie oczekiwania Pana Nitrasa pozostawiamy bez jakichkolwiek dalszych komentarzy.
Ustalenie zasad wskazywania urzędujących i wynagradzanych członków Prezydium Zarządu PKOl, leży w kompetencji Zarządu PKOl jako organu władnego do podejmowania decyzji we wszystkich sprawach finansowych Komitetu. Umowa z obecnym Prezesem została zawarta w 2023 r. zgodnie z przepisami art. 11 ust. 4 ustawy Prawo o stowarzyszeniach i przepisami Statutu PKOl, zaś prywatne dywagacje Sławomira Nistrasa o żądaniu od Prezesa PKOl zwrotu jakichkolwiek pieniędzy otrzymanych z tytułu wynagrodzenia za świadczenie pracy, nie mają żadnych podstaw merytorycznych.
Wypowiedzi ministra Sławomira Nitrasa służą wyłącznie podsycaniu negatywnej atmosfery wokół Polskiego Komitetu Olimpijskiego, w obliczu frustracji związanej z niepotwierdzeniem się jego zarzutów formułowanych w stosunku do polskich sportowców, polskich związków sportowych i samego PKOl zaraz po zakończeniu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Takie insynuacje konstytucyjnego ministra, który nie ma jakichkolwiek kompetencji prawnych i merytorycznych do zajmowania stanowiska ws. decyzji Polskiego Komitetu Olimpijskiego, stanowią oderwane od przepisów prawa, zaskakujące i wyimaginowane wyobrażenia urzędnika państwowego, który – jak odnosimy wrażenie – w czasie pracy za pieniądze podatników zajmuje się realizacją swoich osobistych awersji do obecnych władz niezależnego stowarzyszenia jakim jest Polski Komitet Olimpijski oraz rozpoczętą kampanią prezydencką jednego z kandydatów. W tym czasie powinien się raczej zajmować zidentyfikowaniem prawdziwych, a nie urojonych problemów polskiego sportu, m.in. zapewnieniem polskim związkom sportowym stabilnego, długofalowego finansowania. Tymczasem minister Sławomir Nitras od kilkunastu tygodni ingeruje w sprawy wewnętrzne PKOl, wywierając naciski na przedstawicieli związków sportowych, łamiąc tym samym zasady niezależności PKOl od władz państwowych, które są wymagane i sprecyzowane odpowiednimi zapisami Karty Olimpijskiej.
Na marginesie zwracamy uwagę, że to minister Sławomir Nitras dotąd nie ujawnił składu swojej „ministerialnej” delegacji na Igrzyska Olimpijskie, a także wysokości wydatków z tym związanych jak również ich uzasadnienia, choć to właśnie ten wyjazd był sfinansowany wyłącznie z pieniędzy podatników.
Polski Komitet Olimpijski po raz kolejny wzywa Sławomira Nitrasa do zaprzestania szerzenia nieprawdziwych i krzywdzących informacji na temat Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz osób i organizacji, które tworzą PKOl.
PKOl
