Polskie szpadzistki mistrzynami świata!

Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Ewa Trzebińska, Renata Knapik-Miazga i Magdalena Pawłowska zostały mistrzyniami świata w rywalizacji drużynowej spzadzistek podczas MŚ w Mediolanie!

Mistrzostwa Europy pozostawiły niedosyt, ale tym razem wszystko poszło po naszej myśli. Sukces naszych pań smakuje tym bardziej, że turniej drużynowy mistrzostw świata dostarczył polskim szpadzistkom cenne punkty do rankingu kwalifikacji olimpijskiej.

Niesamowitą wojną nerwów był półfinał przeciwko Koreankom. Liderki rankingu FIE szybko objęły prowadzenie, ale już w trzeciej walce Ewa Trzebińska pokonała Hyein Lee 3:1 zbliżając się do rywalek na jedno trafienie. Za chwilę Magdalena Pawłowska wygrała z Young Mi Kang 3:2, a Renata Knapik-Miazga 5:3 z Lee. Wychodząca do ostatniej walki Martyna Swatowska-Wenglarczyk prowadziła jednym punktem i taki stan rzeczy utrzymała do końca wygrywając mecz 33:32.

Koreanki pokonały w meczu o brąz zespół Szwajcarii, a Polki wchodząc do finału zapewniły sobie co najmniej srebrny medal. Ach jak dobrze, że to im nie wystarczyło! W ostatnim spotkaniu tych zawodów czekało na biało-czerwone piekielnie trudne zadanie. Włoszki zajmowały w rankingu Międzynarodowej Federacji Szermierczej miejsce trzecie, czyli nad Polkami a do tego dopingowały im trybuny pełne lokalnych kibiców. I faktycznie, rywalki objęły prowadzenie już w drugiej walce. Polki jednak nie pozwoliły im oddalić się na więcej niż 4 punkty, troszkę przewagę przeciwniczek zmniejszyła Renata pokonując 4:1 Rosellę Fiamingo w piątym pojedynku, a Ewa odrobiła punkt w przedostatniej walce (przeciwko Albercie Santuccio). I wtedy na planszy pojawiła się Martyna. Nie ulega wątpliwości, że to był jej turniej! Katowiczanka stoczyła niesamowity pojedynek, pokonując utytułowaną Fiamingo 9:3 i kończąc mecz wynikiem 32:28 dla Polski! A więc raz jeszcze: polskie szpadzistki najlepsze na świecie!

Gratulujemy!

PZSzerm
Fot.: PZSzerm