Srebro Aleksandry Kowalczuk w taekwondo

Ostatni dzień taekwondo w Igrzyskach Europejskich Polacy kończą z upragnionym medalem! Srebro w kategorii +73 kg wywalczyła Aleksandra Kowalczuk, która w finale musiała uznać wyższość Turczynki Nafii Kus.

To był udany dzień dla Polski. Niestety, przez kontuzję, Karol Robak już po pierwszej rundzie musiał zakończyć zmagania. Do ćwierćfinałów weszli Mikołaj Szaferski i Marcelina Koszel. Wojownik przegrał drugą walkę, ale nie ma powodu do wstydu, bo jego rywal zdobył brązowy medal.

Aleksandra Kowalczuk weszła do finału. Szczególnie imponujący był jej pojedynek w półfinale. Mierzyła się z Biancą Coock . To nie był pierwszy pojedynek tych pań. Spotykały się już wcześnie, a zwycięsko ze starć wychodziła Brytyjka.

– Nastawienie do walki było bojowe. Przegrywałam z nią wcześniej, ale ostatnio wzięła ślub i zmieniła nazwisko. Czułam, że to moja szansa – zażartowała Polka.

Szczególnie emocjonująca była druga runda. Kowalczuk przegrywała 0:4, na trzy sekundy przed końcem miała do odrobienia trzy punkty. Trafiła w głowę, równo z syreną kończącą tę odsłonę gry.

– Szłam jak czołg, nie myślałam o niczym. Bałam się, że kopnięcie nie zostanie zaliczone, bo zabraknie czasu – zdradziła Kowalczuk.

W trzeciej partii, ani Polce, ani Brytyjce nie udało się zdobyć punktu. O zwycięstwie zadecydowała kto wyprowadzi ostatni cios. Dokonała tego Kowalczuk i awansowała do finału, w którym o złoto biła się z Nafią Kus, Turczynką i mistrzynią świata, oraz Europy. Niestety, w finale Kowalczuk przegrała. Wydaje się, że w pojedynek lepiej weszła reprezentantka Turcji. Polka zapunktowała tylko raz, po kopnięciu w brzuch.

– Cieszę się ze srebra, ale chyba zabrakło trochę odwagi. Nie byłam wyraźnie gorsza od swojej rywalki – podsumowała.

Sude Uzuncavdar sięgnęła po złoto w kategorii -73. Siedemnastolatka pokonała bardziej doświadczoną Nadicę Bozanić. Na najwyższym stopniu podium u mężczyzn -87 stanął Ivan Sapina, ćwierćfinalista igrzysk w Tokio. W kategorii powyżej 87 kilogramów zwyciężył Caden Cuningham. Pokonał Dejana Georgievskiego, srebrnego medalistę igrzysk w Tokio.


Fot.: PKOl – Robert Hajduk