Z przykrością i żalem zawiadamiamy, że 5 października 2021 roku w wieku 70 lat zmarł nagle Zbigniew Pacelt, wybitna postać polskiego sportu i olimpizmu, 3-krotny olimpijczyk-sportowiec i 13-krotny uczestnik igrzysk olimpijskich.
Czołowy przed laty pływak i pięcioboista nowoczesny, a później trener, działacz sportowy i poseł na Sejm, dwukrotnie reprezentował Polskę na igrzyskach olimpijskich jako pływak (Meksyk 1968 i Monachium 1972) oraz raz w pięcioboju nowoczesnym (Montreal 1976).
Finalista ME Barcelona 1970 w pływaniu na 200 m dow., które przepłynął w 2:00,0. Jednak znacznie większe sukcesy na arenie międzynarodowej odnosił w pięcioboju nowoczesnym. Był wicemistrzem Polski (1975). Jako wybitny pływak, cztery pozostałe konkurencje miał równe, dzięki czemu stał się niezwykle silnym punktem biało-czerwonych, z którą 2-krotnie wywalczył tytuł mistrza świata (San Antonio 1977 i Jönköping 1978). Otarł się też o medal olimpijski na swoich trzecich igrzyskach w Montrealu (1976), kiedy to w drużynie z Januszem Pyciakiem-Peciakiem i Krzysztofem Trybusiewiczem zajęli 4. miejsce.
Spełnił się też jako trener. Podczas igrzysk olimpijskich w Barcelonie w 1992 r. jego podopieczni zdobyli dwa złote medale – indywidualnie Arkadiusz Skrzypaszek i polska drużyna w składzie: Arkadiusz Skrzypaszek, Dariusz Goździak, Maciej Czyżowicz.
Zasłużony Mistrz Sportu, odznaczony m.in. dwukrotnie złotym Medalem za Wybitne Osiągnięcia Sportowe oraz Złotym Krzyżem Zasługi i Krzyżem Oficerskim OOP. Po zakończeniu kariery sportowej był trenerem, działaczem sportowym – wieloletni wiceprezes Polskiego Związku Pięcioboju Nowoczesnego, członkiem zarządu Polskiego Komitetu Olimpijskiego i urzędnikiem państwowy – wiceprezes Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu, a także wiceprezes Polskiej Konfederacji Sportu.
Był także posłem na Sejm przez trzy kadencje, od 2005 do 2015 r. W latach 2007-2008 zajmował też stanowisko Sekretarza Stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki.
– Sport był zawsze niezwykle ważny w jego życiu, a w zasadzie był jego życiem. Nie tylko go uprawiał, ale też jako trener, działacz i poseł, a potem wiceminister pracował na rzecz jego rozwoju i promocji. W kręgach sportowych miał wielu Przyjaciół i sam był Wielkim Przyjacielem Sportu. W imieniu Rodziny Olimpijskiej, Najbliższym, Przyjaciołom i Współpracownikom ŚP. Zbigniewa Pacelta składam najszczersze wyrazy współczucia. Otaczamy Państwa serdecznością, łączymy się w bólu i żalu!
Andrzej Kraśnicki
Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego