Polskie biegaczki narciarskie – Izabela Marcisz i Monika Skinder – zajęły 9. miejsce w finale sprintu drużynowego podczas XXIV Zimowych Igrzysk Olimpijskich Pekin 2022. Złoty medal zdobyły Niemki, który w pięknym stylu na finiszu wyprzedziły Szwedki i reprezentantki Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego.
Polki w swoim biegu półfinałowym zajęły 6. miejsce, ale po zsumowaniu rezultatów dwóch półfinałów, spośród których awans uzyskiwały po cztery najlepsze zespoły plus dwa z najlepszymi czasami – biało-czerwone mogły cieszyć się z kwalifikacji do biegu o medale. Marcisz i Skinder uzyskały 10. czas obu półfinałów.
W finale poza Polkami wystartowały reprezentacje: Niemiec, Szwecji, Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, Finlandii, Stanów Zjednoczonych, Austrii, Szwajcarii, Norwegii i Francji.
Polki walczyły dzielnie i po trzeciej zmianie zajmowały nawet 7. miejsce, jednak w końcówce osłabły i spadły na 9. pozycję, którą utrzymały do mety. Polki zdołały wyprzedzić jedynie Francuzki.
Tymczasem na mecie było bardzo emocjonująco, kiedy to na ostatniej prostej na czoło wysunęła się Szwedka. Niemka jednak nie dała za wygraną i na ostatnich metrach objęła prowadzenie i dobiegła do mety na pierwszym miejscu. Szwecja ostatecznie straciła do mistrzyń olimpijskich 0.17 sek., a trzecia Rosjanka 0.71. To była ścisła czołówka, od której w końcówce odpadła Finka, tracąc na mecie do zwyciężczyni niespełna 4 sekundy.
Monika Skinder minęła linię mety wyczerpana, tracąc do Victorii Carl już 1:38.16. Brawo dziewczyny! Dałyście z siebie wszystko!
W międzyczasie rywalizowali także mężczyźni. Nasi reprezentanci: Kamil Bury i Maciej Staręga zajęli 8. miejsce w swoich półfinale i nie udało im się awansować do finałowej rozgrywki. W klasyfikacji końcowej zostali sklasyfikowani na 15. miejscu.
W tej konkurencji złoto zdobyli Norwegowie, przed Finami i reprezentantami Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego.
PKOl
Fot.: PKOl – Szymon Sikora