W niedzielę 1 października na stadionie warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego pierwszy raz w historii Polski zostanie rozegrany chód etapowy 2 x 10 000 metrów. – Dla zawodników to symulacja startu w kontekście nowej konkurencji olimpijskiej, czyli chodziarskiej sztafety na dystansie maratońskim – mówi trener chodu sportowego Krzysztof Augustyn.
Zawody na stadionie im. Zygmunta Szelesta w Warszawie zostaną rozegrane na dystansie 20 000 metrów. Po pierwszej części chodu, czyli 10 000 metrów zaplanowano 43 minuty przerwy.
– To celowa symulacja startu, z którym przyjdzie się zmierzyć zawodnikom w podczas Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024. Tam planowany jest mikst składający się z kobiety i mężczyzny rywalizujących na dystansie 42 km i 195 m w czterech etapach – mówi trener chodu sportowego Krzysztof Augustyn.
Start na takich dystansach będzie dla chodziarzy zupełnie nowym doświadczeniem.
– Zawodnicy będą mogli sprawdzić jak zachowa się ich organizm w trakcie tak długiej przerwie, po której przyjdzie im ruszyć ponownie w trasę. Przygotowanie organizmu do podwójnego wysiłku z taką przerwą, jak również dobranie odpowiedniej struktury rzeczowej i czasowej jest dla wszystkich nowym wyzwaniem – dodaje Augustyn.
Jak zauważa jeden z czołowych polskich zawodników, zgłoszony do niedzielnego startu, Jakub Jelonek rywalizacja będzie trudniejsza niż na tradycyjnym dystansie 20 kilometrów.
– Nastawiam się na dużo cięższy wysiłek, bo czas trwania to około 2 godziny. Trzeba będzie zadbać o energetykę, utrzymanie koncentracji przez taki czas. Na obu dystansach sumują się też wniosku od sędziów, więc również to trzeba wziąć pod uwagę – przyznaje Jakub Jelonek.
Doświadczony chodziarz Budowlanych Częstochowa podkreśla, że w przypadku tego startu dużym atutem będzie wytrzymałość.
– Dla mnie na pewno przewagą będzie wytrzymałość z dystansu 35 kilometrów, ale szybkość też będzie na pewno ważna i w treningu to również uwzględniliśmy. Będę brał także udział w badaniach Instytutu Sportu – przyznaje Jelonek.
Podczas niedzielnych zawodów w Warszawie zostaną przeprowadzone badania, które pozwolą na lepsze planowanie przygotowań do imprez w rywalizacji interwałowej w chodzie sportowym.
– W porozumieniu z Instytutem Sportu chcemy przeprowadzić badania poziomu zmęczenia i uzyskać wiedzę na temat poszczególnych wskaźników biochemicznych, które będą użyteczne dla samych zawodników i sztabu trenerskiego względem strategii treningowej i regeneracji – tłumaczy Krzysztof Augustyn.
Przy okazji tych zawodów Polski Związek Lekkiej Atletyki, będzie chciał wytypować potencjalnych kandydatów na zbliżające się kwalifikację olimpijskie. W przypadku sztafety chodziarskiej na dystansie maratońskim odbędą się one 21 kwietnia 2024 roku w Antalyi (Turcja), podczas czwartej edycji drużynowych mistrzostw świata w chodzie sportowym.
Początek chodziarskiego zakończenia sezonu 1 października w Warszawie o godzinie 10:45.
PZLA