Już pierwszy dzień Zimowych Mistrzostw Polski w pływaniu, które są rozgrywane w Poznaniu przyniósł wiele emocji oraz dwa minima na przyszłoroczne Igrzyska XXXIII Olimpiady Paryż 2024.
Już pierwszego dnia rywalizacji przepustkę na swoje piąte w karierze igrzyska olimpijskie wywalczyła Katarzyna Wasick, a minimum na drugim dystansie wywalczył Ksawery Masiuk. W Termach Maltańskich najlepsi pływacy w naszym kraju walczą o medale mistrzostw seniorów i młodzieżowców.
Dla grupy czołowych polskich zawodników to ostatnia szansa uzyskania kwalifikacji na mistrzostwa świata, a także doskonała okazja do wywalczenia kwalifikacji na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Paryżu. We wspaniałym stylu skorzystała z niej Katarzyna Wasick, która osiągnęła minimum (24.40) już w porannych kwalifikacjach na 50 metrów stylem dowolnym. W wieczornym starcie w finale nie tylko zdobyła mistrzostwo Polski, ale jeszcze poprawiła poranny wynik – wygrywając złoto z czasem 24.21!
– Jestem szczęśliwa, dumna z tej pracy, którą wykonałam po kontuzji, żeby wrócić do formy i wywalczyć kwalifikację – cieszy się Katarzyna Wasick. – Przyjechałam do Poznania po minima i jestem zadowolona, że udało mi się je zdobyć już w pierwszym starcie. Mam w tej chwili pewny wyjazd na piąte w życiu igrzyska olimpijskie, aż dech zapiera ze wzruszenia. Piąte igrzyska to coś wspaniałego, marzenie, duma. Teraz mogę już ze spokojem popracować, by być dobrze przygotowana na Paryż – dodaje.
W finale na 50 metrów stylem dowolnym za Wasick przypłynęła Kornelia Fiedkiewicz, która także zeszła poniżej 25 sekund (24.91). To młodzieżowy rekord Polski i czas, który zapewnia minimum na mistrzostwa świata w Katarze. Jeszcze większe wrażenie wywarł Ksawery Masiuk, który na 200 metrów stylem grzbietowym wygrał z czasem 1:56.48. W ten sposób wywalczył swoją przepustkę do Paryża na kolejnym dystansie. Wcześniej Paweł Juraszek i Adrian Jaśkiewicz zdobyli minima na mistrzostwa świata w Dausze.
– Najważniejsze są oczywiście igrzyska, ale awans na mistrzostwa też cieszy, tym bardziej jeśli dopiero wracam do formy i w tej chwili mogłem pływać na mniej więcej pięćdziesiąt procent możliwości – podsumował Paweł Juraszek, złoty medalista na 50 metrów stylem dowolnym.
W Termach Maltańskich grupa polskich zawodników i zawodniczek spróbuje pójść w ślady Wasick i Masiuka. Póki co kwalifikacje na Paryż ma już siedem osób: obok Wasick, także Adela Piskorska, Laura Bernat, Dominika Sztandera, Jakub Majerski, Ksawery Masiuk i Krzysztof Chmielewski.
– Dla naszych seniorów to bardzo ważne zawody. Ze względu na zbliżające się igrzyska, są rozgrywane nietypowo jak na zimowe mistrzostwa – na długim basenie. Zakończą okres kwalifikacji na czempionat globu w Katarze, do którego zostały już niespełna trzy miesiące. Liczymy, że do osób mających indywidualną kwalifikację dołączą kolejne – mówi prezes Polskiego Związku Pływackiego, Otylia Jędrzejczak.
Poznań jest gospodarzem tak dużej imprezy piąty raz w historii. Wcześniej gościł najlepszych pływaków na letnich mistrzostwach kraju dwukrotnie: tuż po II wojnie światowej w 1946 roku oraz w 1991 roku. Z kolei zimowa odsłona odbywała się w stolicy województwa wielkopolskiego w latach 1972 i 2011.
– To, co zrobiła dziś Katarzyna Wasick zasługuje na wielkie brawa – podkreśla Jacek Thiem, wiceprezes PZP ds. organizacyjnych i prezes Wielkopolskiego Okręgowego Związku Pływackiego. – Mam nadzieję, że jak największa liczba zawodników i zawodniczek zdobędzie minima w naszym Poznaniu. Cieszę się, że kolejna duża impreza do nas zawitała, może kiedyś doczekamy się jeszcze większej – dodaje.
Mistrzostwa Polski zawitały do Poznania po 12 latach. Rywalizacja potrwa niedzieli do 26 listopada. Eliminacje będą się rozpoczynać o godzinie 9:00, natomiast finały o 17:00 (wyjątkiem jest niedziela – ostatniego dnia zawodów początek walki o medale zaplanowano na 16:00). Transmisję z porannych bloków można oglądać na kanale PZP na YouTube’ie, natomiast sesje finałowe pokaże TVP Sport. Popołudniowe zmagania będą również dostępne na stronie sport.tvp.pl.
PZP
Fot.: PZP – Rafał Oleksiewicz