Czwórka podwójna mężczyzn z brązowym medalem olimpijskim!

Kolejny dzień, kolejny medal – moglibyśmy się do tego przyzwyczaić. Olimpijska Reprezentacja Polski Paryż 2024 ma już na koncie trzy medale. Ten trzeci, numer 301 w historii startów w letnich edycjach igrzysk zdobyli wioślarze w czwórce podwójnej: Dominik Czaja, Mateusz Biskup, Mirosław Ziętarski i Fabian Barański.

Polska czwórka podwójna stoczyła fantastyczny bój o srebrny medal z Włochami. Obie osady płynęły bardzo równo, a na mecie reprezentanci Italii mieli nieznaczną przewagę: Polacy osiągnęli czas 05:44.59, a Włosi – 05:44.40. Pewnie wygrali Holendrzy (05:42.00).

– To najciężej wywalczony krążek ze wszystkich, które mamy. Dziękujemy wszystkim za kibicowanie. Bardzo się cieszymy. Medal chcę zadedykować przede wszystkim swojej żonie i synowi, który urodził się miesiąc temu, a ja go widziałem tylko trzy razy – powiedział ze łzami w oczach Dominik Czaja.

– Myślałem, że już mamy tych Włochów, że ich przejdziemy i będziemy mieli srebro, ale odparli nasz atak. Mimo to ogromnie się cieszymy – dodał Mateusz Biskup.

–  Po 1000 metrach odwróciłem głowę i widziałem, że jesteśmy na drugi, trzecim miejscu. Wtedy podjęliśmy akcję. Chciałbym też zaznaczyć, że reprezentowanie Polski na igrzyskach to podwójny zaszczyt, bo jesteśmy jednocześnie sportowcami i żołnierzami Wojska Polskiego – zaznaczył Mirosław Ziętarski.

– Poranek wyglądał tak jak przed każdym startem: zjedliśmy śniadanie i poszliśmy na spacer. Wiedzieliśmy, na co nas stać i co chcieliśmy osiągnąć – zakończył Fabian Barański.

To trzeci medal Polaków w Paryżu. Pierwszy – srebro – wywalczyła w kajakarstwie slalomowym Klaudia Zwolińska, a drugi – brąz – drużyna szpadzistek. Czekamy na kolejne sukcesy.

PZTW/PKOl
Fot.: Szymon Sikora, Robert Hajduk/PKOl