Dom aukcyjny Art in House został Partnerem Polskiego Komitetu Olimpijskiego i Olimpijskiej Reprezentacji Polski. Beneficjentami umowy będą także medaliści Igrzysk XXXIII Olimpiady Paryż 2024 oraz XXV Zimowych Igrzysk Olimpijskich Mediolan-Cortina 2026, którzy otrzymają nagrody w postaci dzieł sztuki.
W ramach Umowy Partnerskiej, zawartej na lata 2023-2026, dom aukcyjny Art in Housezyskuje prawo do używania tytułów m.in: Partner Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz Partner Olimpijskiej Reprezentacji Polski. Ponadto w budynku Polskiego Komitetu Olimpijskiego powstanie nowa galeria Art in House.
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej we foyer Centrum Olimpijskiego, w towarzystwie obrazów czekających na wieczorną aukcję, PKOl reprezentował Radosław Piesiewicz – Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, który od początku objęcia stanowiska szefa PKOl, obiecywał wyjątkowe nagrody dla medalistów olimpijskich.
– Cieszę się, że jestem w tak wspaniałym gronie, w towarzystwie niezwykłych kobiet. Mocno wierzę, że nasze zawodniczki, które zaszczyciły nas swoją obecnością, to przyszłe złote medalistki olimpijskie, czego im, sobie i wszystkim życzę. Kultura, sport i sztuka od zawsze ze sobą współgrają, a Polski Komitet Olimpijski jest domem nie tylko sportu, ale także właśnie i sztuki. Dlatego jest z nami również pani Anita Wolszczak-Karasiewicz, reprezentująca firmę Art in House, która staje się Partnerem Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Raz w miesiącu Art in House będzie organizował w naszej siedzibie aukcje dzieł sztuki. Pierwsza dziś o 19:30. Serdecznie zapraszam, będę na niej i ja. To był jeden z moich celów, aby ożywić to miejsce. Nasza współpraca będzie wielowymiarowa. Ja ze swojej strony, jako miłośnika sztuki, dodam, że dobrze się żyje i mieszka w otoczeniu pięknych obrazów i dobrze się obcuje z dziełami sztuki. Liczę na owocną współpracę i na to, że galeria, którą w Centrum Olimpijskim otwiera Art in House sprawi wszystkim wiele radości – powiedział Radosław Piesiewicz, Prezes PKOl.
Nowego Partnera Polskiego Komitetu Olimpijskiego reprezentowała Anita Wolszczak-Karasiewicz, historyk sztuki, kurator wystaw i właścicielka Domu Aukcyjnego Art in House.
– Dom aukcyjny Art in House ma wiele pomysłów na to miejsce. Właściwie chcemy podtrzymać tradycję, która od wielu lat towarzyszy Centrum Olimpijskiemu. Sam budynek jest stworzony ku temu, aby na co dzień pokazywać tutaj sztukę, bo znajduje się tu piękna galeria, która została zaprojektowana od początku z przeznaczeniem do pokazywania obrazów czy rzeźb. Nasz program współpracy będzie się składał po pierwsze z comiesięcznych aukcji, po drugie z wystaw w Galerii (-1). Oprócz tego mamy pomysł na zbieranie kolekcji, która będzie należała do PKOl. Do tego celu chcemy robić między innymi plenery dla artystów. Na dachu budynku chcemy organizować wystawy polskich artystów rzeźbiarzy, mamy zamiar pokazywać także rzeźby wielkogabarytowe w salonie letnim i zimowych. Mam nadzieję, że PKOl będzie kojarzony nie tylko ze sportem, ale także ze sztuką. Program współpracy z Polskim Komitetem Olimpijskim obejmuje także nagrody dla naszych medalistów olimpijskich. Każdy kto zdobędzie złoto, srebro lub brąz otrzyma od Art in House obraz do domu, aby milej się w nim mieszkało. Mamy nadzieję, że będzie to także inwestycja w przyszłość dla zawodników – powiedziała Anita Wolszczak-Karasiewicz.
Wyjątkową konferencję swoją obecnością uświetniły również wyjątkowe i utytułowane polskie zawodniczki – nasze olimpijskie nadzieje na Paryż 2024: Karolina Naja (sprint kajakowy) – trzykrotna olimpijka (Londyn 2012, Rio 2016, Tokio 2020) i czterokrotna medalistka olimpijska (srebro i trzy brązy), Anna Puławska (sprint kajakowy) – olimpijka z Tokio 2020 i dwukrotna medalistka olimpijska (srebro i brąz), a także Klaudia Zwolińska (slalom kajakowy) – olimpijka z Tokio 2020, 5. zawodniczka tych igrzysk, brązowa medalistka MŚ 2023.
Wszystkie Panie wywalczyły dla Polski kwalifikacje olimpijskie na Igrzyska XXXIII Olimpiady Paryż 2024 i choć to kwalifikacje dla kraju, to nie wyobrażamy sobie Olimpijskiej Reprezentacji Polski w stolicy Francji bez tych nazwisk.
– Razem z całą reprezentacją polskich kajakarek zmierzamy w kierunku olimpijskiego złota, o tym marzymy. Myślę, że jesteśmy w bardzo dobrym punkcie ku temu i bardzo blisko, aby spełnić to marzenia. Nasza reprezentacja to grupa młodych, silnych i odważnych kobiet, które nie boją się i odważnie idą w kierunku olimpijskiego złota. Mamy mocne wsparcie ze strony Polskiego Związku Kajakowego, Ministerstwa Sportu i Turystyki i bardzo cieszymy się, że w Polskim Komitecie Olimpijskim powstają takie zachęcające i motywujące sportowców do walki inicjatywy. To dla nas dodatkowa motywacja, żeby oprócz tego upragnionego i bezcennego medalu uzyskać coś pięknego i wartościowego – powiedziała Karolina Naja, najbardziej utytułowana polska kajakarka specjalizująca się w konkurencjach K4 500 m i K2 500 m.
– Mamy asa w rękawie razem z Karoliną co powoduje, że w Paryżu będziemy chciały zaskoczyć wszystkich. Mamy świetną grupę, którą od wielu lat tworzy nasz trener Tomasz Kryk. Jesteśmy jej częścią i w Paryżu chcemy walczyć o swoje marzenia. Cieszę się, że buduje się perspektywa w polskim sporcie, która motywuje, także młodzież, aby iść w ten sport i walczyć o swoje marzenia, łącząc je ze sztuką, która przecież jest bardzo ważna w naszym życiu – powiedziała Anna Puławska, która na olimpijskich arenach zadebiutowała w Tokio i od razu zdobyła dwa medale w K2 500 m w parze z Karoliną Nają i w K4 500 m, w której też m.in. płynęła Naja.
– Co prawda moją kwalifikację do Paryża muszę jeszcze przypieczętować w przyszłym roku, ale jest ona blisko mnie. Chciałabym w Paryżu walczyć w trzech konkurencjach olimpijskich i powoli idę w tym kierunku. Przy tym patrząc na Karoliną i Anię, wiem, ze mam kogo naśladować i od kogo brać przykład, tym bardziej, że reprezentujemy jeden związek sportowy. Mówi się, że kobiety lubią brąz, ale my bardziej lubimy złoto. Korzystając z okazji chcę złożyć ukłony w kierunku pana prezesa Radosława Piesiewicza, ale także wszystkim partnerom Polskiego Komitetu Olimpijskiego, bo widać, że tworzy się naprawdę świetna rodzina olimpijska przy PKOl, a my zawodnicy to odczuwamy. Cieszę się, że możemy reprezentować Polskę, szczególnie w czasach, kiedy nasz ukochany sport prężnie się rozwija, sport i jak widać także sztuka – powiedziała Klaudia Zwolińska, która w tegorocznych MŚ w slalomie kajakowym wywalczyła brązowy medal w swojej koronnej konkurencji K-1 – pierwszy polski krążek z takiej imprezy od ponad 20 lat oraz wywalczyła kwalifikację olimpijską na przyszłoroczne igrzyska w Paryżu.
Kolejne nagrody dla polskich medalistów olimpijskich będą niespotykane i szczególne, jak dla Polskiego Komitetu Olimpijskiego zbliżające się Igrzyska XXXIII Olimpiady Paryż 2024. Za rok w stolicy Francji będziemy świętować 100-lecie występów Olimpijskiej Reprezentacji Polski w igrzyskach olimpijskich. Pierwszy raz Polska jako kraj wzięła udział w tej najważniejszej imprezie sportowej świata podczas Igrzysk Olimpijskich w 1924 roku, także w Paryżu i tam zdobyła pierwsze olimpijskie medale!
Dom Aukcyjny Art in House otworzy w Centrum Olimpijskim PKOl nową galerię. Wieczorem, 29 września, po zakończeniu konferencji prasowej odbędzie się XII Aukcja „Klasyków Współczesności” przeprowadzona przez nowego Partnera PKOl.
– To już XII Aukcja Klasyków Współczesności, ale dla nas stanowi ona pewnego rodzaju debiut – po raz pierwszy bowiem wystawa oraz licytacja prac odbędą się w Centrum Olimpijskim w Warszawie, gdzie otwieramy naszą nową galerię. O tym, że sport i sztuka idą ze sobą w parze, wiedzieli już starożytni – Art in House powraca więc niejako do źródeł doznań artystycznych. Gratką dla kolekcjonerów z pewnością okaże się szkic Pabla Picassa na okładce słynnej publikacji „Le guerre et la paix” powstałej we współpracy z poetą Claudem Royem – powiedziała Anita Wolszczak-Karasiewicz.
Z kolei 2 października, o godz. 18:00, w Centrum Olimpijskim PKOl Art In House otworzy wystawę prac Jana Kucza, zmarłego w 2021 roku wybitnego polskiego rzeźbiarza – „Odwaga w sztuce jako cnota modna i wszechobowiązująca”. Na wystawie zostaną zaprezentowane nie tylko rzeźby z brązu, ale też ceramika, unikatowe prace szyte z materiału oraz wybrane obrazy autorstwa Jana Kucza. Wystawa potrwa do 24 października.
Sport ze sztuką od wieku idzie w parze. Udział sportowców w igrzyskach olimpijskich od lat wzbogacali przedstawiciele kultury i sztuki. Już podczas igrzysk w Paryżu w 1924 roku wybitni polscy artyści zasiadali w jury Olimpijskiego Konkursu Sztuki. W latach 1928-48 nasi twórcy zdobyli 8 medali, w tym 3 złote: Kazimierz Wierzyński za tomik wierszy „Laur olimpijski” (1928), Józef Klukowski za rzeźbę „Wieńczenie zawodnika” (1932) i kompozytor Zbigniew Turski za „Symfonię olimpijską” (1948).
Art in House – Witamy w Polskiej Rodzinie Olimpijskiej!
PKOl – ToP
Fot.: PKOl
