Zawodnik PN CWKS Legia Warszawa bez problemu awansował do sobotniego finału pięcioboju nowoczesnego, będącego nie tylko częścią Igrzysk Europejskich, ale przede wszystkim najważniejszą tegoroczną kwalifikacją w Europie do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Gutkowski wypracował sobie znakomitą pozycję startową do laser runu wygranymi walkami w rywalizacji szpadzistów. Rozpoczął zmagania na stadionie AWF na piątej pozycji z 15 sekundową stratą do Partyka Douga. Serca polskich kibiców i trenerów tylko raz zadrżały, gdy na czwartym strzelaniu pomylił się sześciokrotnie. Opanował nerwy i zakończył dystans na trzecim miejscu. Najlepszy polski pięcioboista jest o krok od wywalczenia przepustki do IO w Paryżu 2024. W finale pojawi się 9 nacji, czterech Francuzów, po trzech Brytyjczyków i Włochów, po dwóch Niemców i Węgrów oraz po jednym przedstawicielu Czech, Ukrainy, Szwajcarii i Polski. Przypomnijmy, że do rozdysponowania jest osiem miejsc, ale po jednej kwalifikacji dla jednego państwa.
Drugi z Polaków Sebastian Stasiak (KS Olimpia Zielona Góra) był dopiero 15. Miejsce bliżej uplasował się Pavels Svecovs, który w ładnym stylu wygrał rundę bonusową w szermierce i przyzwoicie popłynął. Łotysz nie wytrzymał trudów biegu i zaczynając z drugiej lokaty, spadł w klasyfikacji o 12 miejsc. In plus trzeba odnotować postawę Csaby Bohma. Węgier wygrał laser run i najszybciej popłynął 200 stylem dowolnym – 1:58,70.
Z drugiego półfinału awans wywalczyli: Bohm (Węgry), Charles Brown (Wielka Brytania), Gutkowski (Polska), Matteo Cicinelli (Włochy), Patryk Douge (Niemcy), Valentin Belaud (Francja), Christopher Patte (Francja), Roberto Micheli (Włochy), Balazs Szep (Węgry). Finał z jeździectwem w sobotę 1 lipca, początek w samo południe.