Polska na ósmej pozycji w konkursie drużyn mieszanych

Reprezentacja Polski – Kinga Rajda, Kamil Stoch, Nicole Konderla, Piotr Żyła – zajęła ósme miejsce w konkursie drużyn mieszanych na mistrzostwach świata w Planicy. Tytuł obronił zespół Niemiec. W zawodach rozegranych na skoczni normalnej wzięło udział 15 reprezentacji.

Biało-czerwoni rozkręcali się z każdym kolejnym skokiem pierwszej serii. A po każdej grupie zawodniczek i zawodników pięli się w klasyfikacji. Zaczęło się jednak nie najlepiej, bo po 75-metrowej próbie Kingi Rajdy Polska była na 13. pozycji. Kamil Stoch, który skoczył 97,5 metra, miał trzeci wynik w drugiej grupie. Pozwoliło to na awans na 10. miejsce i wyprzedzenie Rumunii, Czech i Chin. O jedną lokatę biało-czerwoni poprawili się po lądowaniu Nicole Konderli na 83 metrze. Do ósmej pozycji gwarantującej wejście do rundy finałowej, którą zajmowała Szwajcaria, tracili ponad 17 punktów. Awans zapewnił Piotr Żyła. Mistrz świata skoczył najdalej w pierwszej serii – 101 metrów. I choć Polsce nie udało się wyprzedzić Szwajcarii, to zagwarantowała sobie udział w rundzie finałowej kosztem Włochów. Żyła był lepszy od Alexa Insama o dziewięć metrów, a w przeliczeniu na notę o 19,6 punktu. A to oznaczało, że Polska po czterech skokach wyprzedziła Włochy o 0,3 punktu.

W drugiej serii lepiej zaprezentowała się Rajda, która wylądowała tuż przed 80 metrem i poprawiła się w porównaniu z pierwszym skokiem o ponad 10 punktów. Słabiej wypadli Stoch i Konderla. Trzykrotny mistrz olimpijski skoczyły tylko 92,5 metra, dostał też niskie oceny za styl. Konderla z lekkim wiatrem pod narty uzyskała identyczną odległość jak w pierwszej próbie, gdy miała niekorzystne warunki. Żyła znów poleciał daleko i miał niemal taką samą notę jak w pierwszej serii. Biało-czerwoni nie zdołali jednak wyprzedzić żadnej z drużyn i zakończyli konkurs na ósmej pozycji.

Tytuł mistrzowski obronili Niemcy, choć na półmetku lepsza od nich była Norwegia. Ale różnica między tymi ekipami była niewielka. W rundzie finałowej Selina Freitag, Karl Geiger, Katharina Althaus i Andreas Wellinger byli lepsi od Anny Odine Stroem, Johana Andre Forfanga, Thei Minyan Bjoerseth i Halvora Egnera Graneruda aż o 17 punktów. Brąz przypadł Słowenii, która wywalczyła pierwszy na tych mistrzostwach medal na skoczni.

Mistrzostwa świata w Planicy, konkurs drużyn mieszanych na HS102:

  1. Niemcy – 1017,2 pkt
  2. Norwegia – 1004,5 pkt
  3. Słowenia – 1000,4 pkt
  4. Austria – 987,5 pkt
  5. Japonia – 944,9 pkt
  6. Finlandia – 885,5 pkt
  7. Szwajcaria – 879,2 pkt
  8. Polska – 846 pkt
    Kinga Rajda 75m / 79,5m / 163,3 pkt
    Kamil Stoch 97,5 / 92m / 241,6 pkt
    Nicole Konderla 83m / 83m / 183,7 pkt
    Piotr Żyła 101m / 99,5m / 257,4 pkt

PZN