Ostatniego dnia III Igrzysk Europejskich Kraków-Małopolska 2023 rywalizowali ze sobą najlepsi kickbokserzy. Zmagania polskich zawodników w myślenickiej hali złotym medalem zwieńczył Robert Krasoń, który pokonując zdecydowanie Hiszpana, włożył na szyję złoty medal.
Zmagania trwały trzy dni, a cały turniej rozpoczął się od ćwierćfinałów. Codziennie, każdy zawodnik toczył jedną walkę.Po tym jak Robert Krasoń, pokonał w półfinale Lukę Szonije, zagwarantował sobie prawo do walki o złoto. Zdobył je pokonując Mohammeda Hamdiego Hajji, Hiszpana, z którym w przeszłości stoczył cztery pojedynki. Tylko z jednego wyszedł zwycięsko.
– Walczyliśmy cztery razy. Wiedziałem, że przy takiej publiczności muszę narzucić swoje tempo i wygrać. Nie było innej opcji. Kicboxing to wyjątkowy sport. Na trybunach rządzą kibice. Czułem ich wsparcie przez całą walkę – powiedział Krasoń.
Krasoń wygrał jednogłośną decyzją sędziów. W każdej partii był wyraźnie lepszy od rywala, chociaż co ciekawe, w pojedynku, zawodnicy korzystali głównie z pięści. W każdej rundzie wyprowadzili tylko jedno, celne kopnięcie.
Polak zadedykował medal mamie
Polski kickbokser, w przeszłości zdobywał medale mistrzostw świata, ale jak sam przyznał najwyższe podium Igrzysk Europejskich to spełnienie jego marzeń. – Występ na Igrzyskach Europejskich był marzeniem małego Robcia, które spełnił już dorosły Robert – dodał.
Złoty medalista, niedawno stracił najważniejszą dla siebie osobę, czyli swoją mamę. To pierwszy start Krasonia, odkąd odeszła, dlatego osiągnięcie zadedykował jej. – Medal postawię obok zdjęcia swojej mamy. Odeszła zanim go wywalczyłem. Tę nagrodę dedykuję jej – powiedział, po czym wzniósł ręce do góry.