Zbigniew Pacelt spoczął na Powązkach

20 października w Warszawie na Cmentarzu Wojskowym, odbyły się uroczystości pogrzebowe ŚP. Zbigniewa Pacelta, który zmarł nagle 4 października 2021 roku w wieku 70 lat. To była wybitna postać polskiego sportu i olimpizmu, 3-krotny olimpijczyk-sportowiec i 13-krotny uczestnik igrzysk olimpijskich.

Czołowy przed laty pływak i pięcioboista nowoczesny, a później trener, działacz sportowy i poseł na Sejm, dwukrotnie reprezentował Polskę na igrzyskach olimpijskich jako pływak (Meksyk 1968 i Monachium 1972) oraz raz w pięcioboju nowoczesnym (Montreal 1976).

Finalista ME Barcelona 1970 w pływaniu na 200 m dow., które przepłynął w 2:00,0. Jednak znacznie większe sukcesy na arenie międzynarodowej odnosił w pięcioboju nowoczesnym. Był wicemistrzem Polski (1975). Jako wybitny pływak, cztery pozostałe konkurencje miał równe, dzięki czemu stał się niezwykle silnym punktem biało-czerwonych, z którą 2-krotnie wywalczył tytuł mistrza świata (San Antonio 1977 i Jönköping 1978). Otarł się też o medal olimpijski na swoich trzecich igrzyskach w Montrealu (1976), kiedy to w drużynie z Januszem Pyciakiem-Peciakiem i Krzysztofem Trybusiewiczem zajęli 4. miejsce.

Spełnił się też jako trener. Podczas igrzysk olimpijskich w Barcelonie w 1992 r. jego podopieczni zdobyli dwa złote medale – indywidualnie Arkadiusz Skrzypaszek i polska drużyna w składzie: Arkadiusz Skrzypaszek, Dariusz Goździak, Maciej Czyżowicz.

Zasłużony Mistrz Sportu, odznaczony m.in. dwukrotnie złotym Medalem za Wybitne Osiągnięcia Sportowe oraz Złotym Krzyżem Zasługi i Krzyżem Oficerskim OOP. Po zakończeniu kariery sportowej był trenerem, działaczem sportowym – wieloletni wiceprezes Polskiego Związku Pięcioboju Nowoczesnego, członkiem zarządu Polskiego Komitetu Olimpijskiego i urzędnikiem państwowy – wiceprezes Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu, a także wiceprezes Polskiej Konfederacji Sportu.

Był także posłem na Sejm przez trzy kadencje, od 2005 do 2015 r. W latach 2007-2008 zajmował też stanowisko Sekretarza Stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki.


Z niedowierzaniem przyjęliśmy przygnębiający, zaskakujący nasze środowisko, komunikat o śmierci w dniu 4 października naszego Przyjaciela i Kolegi, Zbigniewa Pacelta. Prowadził przecież aktywny tryb życia, każdą zimę spędzał na nartach, latem uprawiał wielokilometrowe jazdy na rowerze, zdarzało mu się pokonywać 100 km dziennie… I nagle taka wiadomość.

Zbyszek młodość i dorosłe życie związał ze sportem, któremu poświęcił ponad sześćdziesiąt lat. Jako dziewięciolatek, w 1960 roku, pojawił się po raz pierwszy  na pływalni w Ostrowcu Świętokrzyskim. Osiem lat później uczestniczył już jako zawodnik w Igrzyskach Olimpijskich w Meksyku. Uprawiał dwie dyscypliny – pływanie i pięciobój nowoczesny. Jako zawodnik uczestniczył w trzech Igrzyskach Olimpijskich (dwukrotnie w pływaniu (1968 r. i 1972 r.) i raz jako pięcioboista (1976 r.). Był wielokrotnym rekordzistą i mistrzem Polski w pływaniu. Dwukrotnym drużynowym mistrzem świata w pięcioboju. Po zakończeniu kariery sportowej i ukończeniu w 1975 roku studiów na warszawskiej AWF roku, został trenerem. Przez 11 lat pracował jako szkoleniowiec w klubie Lotnik a potem w Legii Warszawa. Był dyrektorem biura w Polskim Związku Pięcioboju Nowoczesnego, także kierownikiem wyszkolenia w tym Związku.  W latach 1987-1994 prowadził kadrę narodową w pięcioboju.

Największym sukcesem szkoleniowym Zbigniewa Pacelta były dwa złote medale olimpijskie, zdobyte przez jego zawodników w konkurencji indywidualnej i drużynowej podczas Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie w 1992 roku. Przez 13 lat pracował w resorcie kultury fizycznej, pełniąc m.in. funkcje dyrektora departamentu sportu i wiceprezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu. Był także wiceprezesem Polskiej Konfederacji Sportu, a także wiceministrem w Ministerstwie Sportu i Turystyki, w randze Sekretarza Stanu, prezesem Polskiego Związku Pięcioboju Nowoczesnego i członkiem Zarządu Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Jako szef sztabu olimpijskiego odpowiadał za przygotowania polskich sportowców do IO. Był 13 krotnym uczestnikiem tych igrzysk (jako zawodnik, trener i działacz sportowy), kilkukrotnie stając na czele Misji Olimpijskiej. W ostatnich latach pełnił funkcję Prezesa Unii Związków Sportowych Warszawy i Mazowsza.

W 2005 roku otrzymał propozycję udziału w wyborach do parlamentu, w którym zasiadał przez trzy (V, VI, VII) kadencje, jako poseł ziemi świętokrzyskiej. Z jego pomocą powstały w Ostrowcu, jego mieście rodzinnym, pływalnia i nowoczesna hala sportowa.

Zbyszek nigdy nie odmawiał wsparcia inicjatywom służącym sportowemu środowisku. Charakteryzowała go ogromna życzliwość i kompetencje. Odwiedzający jego gabinet trenerzy i działacze związków sportowych nigdy nie wychodzili stamtąd z nierozwiązanym problemem. Zawsze usiłował znaleźć optymalne rozwiązanie.

Kilka lat temu (w 2015 roku), pragnąc korzystać z jego doświadczenia, namówiliśmy go do objęcia funkcji wiceprezesa naszego Stowarzyszenia Absolwentów. Bardzo nam pomagał. Zawsze zrównoważony, spokojny i z  dużym poczuciem humoru, wspierał nasze działania. Klub Relax Qultura, to również jego dzieło. Kiedy w 2020 roku urządziliśmy w Klubie jego benefis, wszyscy byliśmy pod wrażeniem osobowości Zbyszka i jego dokonań. Był  człowiekiem spełnionym, co zresztą podkreślał.

Niewiele jest osób, u których takie cechy jak pracowitość, ambicja, talent, dystans do siebie i życzliwość do innych łączą się w jedno. Takim był Zbigniew Pacelt.

Zbyszku, będzie Ciebie dotkliwie brakować – choć pozostajesz wśród nas.

PKOl/ZS
Fot.: PKOl – Szymon Sikora