Polska para siatkarzy plażowych: Piotr Kantor i Bartosz Łosiak przegrali mecz z Włochami 1:2 i o awans do 1/8 olimpijskiego turnieju plażowego zagrają baraż.
Lipcowe losowanie grup olimpijskich przydzieliło Piotrowi Kantorowi i Bartoszowi Łosiakowi trudnych rywali. Polacy zaczęli od zwycięstwa 2:0 nad Japończykami Gottsu/Shiratori, następnie przegrali 0:2 z Niemcami Thole/Wickler. Trzeci mecz, z włoską parą, też nie poszedł po myśli polskich zawodników. Podopieczni trenera Grzegorza Klimka zostali pokonani przez wicemistrzów olimpijskich z Rio 2:1 (21:19, 17:21, 15:10).
– Włosi być dziś trochę lepsi, szczególnie blok-obrona grali lepiej od nas. Włosi grali trochę lepiej, no i mili troszkę więcej szczęścia od nas w niektórych akcjach i za to należą im się gratulacje. Sędzia też nam trochę nie pomógł. Popełnił dwa ewidentne błędy na nasza niekorzyść. Przyznał nam rację po meczu, ale było już za późna na jakiekolwiek zmiany. Z meczu na mecz się rozkręcamy i mimo iż dziś przegraliśmy to było to dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Szwankowało nam dziś przyjęcie wystawa, a to dawało szanse na skuteczny blok rywalom – powiedział Bartosz Łosiak. – Chcemy grać dalej i prawdopodobnie wystąpimy w barażach. Liczymy, ze tam zagramy i uda się awansować do 1/8 finału.
Drugi z polskich duetów – Fijałek/Bryl – są już pewni gry w kolejnej rundzie. Ich ostatni, piątkowy mecz z Brazylijczykami Evandro/Bruno Schmidt będzie decydowała tylko o układzie w tabeli grupy E.
W turnieju siatkówki plażowej startują 24 zespoły podzielone na 6 grup. Z każdej po dwa najlepsze awansują do 1/8 finału. Z kolei dla drużyn z trzeciego miejsca jest osobna klasyfikacja. Dwie najlepsze bezpośrednio znajdą się w kolejnej rundzie. Z kolei pozostałe rozegrają baraż o miejsce w 1/8 finału – zakończył.
PKOl
Fot.: PKOL – Szymon Sikora